Drukuj
Kategoria: Wydkulturalne
Odsłony: 1310

b_250_100_16777215_00_images_2013_12_caa_sala_widzw.JPGb_250_100_16777215_00_images_2013_12_Joanna_Szpak_saksofonistka.JPGW dniu 29 grudnia 2013 r. Animatorki Miejscowości Tematycznej Gwoździec „Wioska pod kobiecą ręką” wspólnie z Paniami z Akademii dla Aktywnych 50+ zorganizowały pierwszą, z być może wielu imprez cyklicznych planowanych w Gwoźdźcu – Koncert Świąteczny pn. „Wspólne Kolędowanie”. Na zaproszenie do „Wspólnego Kolędowania” odpowiedziało wielu mieszkańców naszej miejscowości, sala Remizy OSP, w której miejsce miał koncert pękała w szwach. Zapewne była to przede wszystkim zasługa utalentowanych dzieci i młodzieży, które miały wystąpić podczas koncertu.                                                                                                                            

Wszystkich przybyłych serdecznie powitała Pani Sołtys Danuta Siepiela. Część artystyczną poprowadziła Pani Halina Machel-Gaura, która zrobiła to z wielkim zaangażowaniem i poczuciem humoru, wprowadzając wszystkich przybyłych gości w świąteczny nastrój i zachęcając ich do wspólnego śpiewania kolęd. Wyjątkowość koncertu polegała na tym, że kolędy i pastorałki były grane przez dzieci, młodzież i dorosłych, którzy chcieli się podzielić swoją pasją, jaką jest muzyka z wszystkimi przybyłymi gośćmi. Kolędy i Pastorałki grane były na przeróżnych instrumentach: na skrzypcach zagrała dla nas Natalia Siemaszko, na altówce zagrali Sara Kopytko, Kamila Siemaszko oraz Dawid Kraj.

b_250_100_16777215_00_images_2013_12_Esterka_Dudek_gitara_elektryczna.JPG b_250_100_16777215_00_images_2013_12_Rodzinne_koldowanie.JPGNajmłodsza uczestniczka Emilka Kurek zagrała na keyboardzie podobnie jak Wiktoria Wagner i Arkadiusz Pawlik. Utalentowana artystka, której pasją jest muzyka Marta Obrzud zagrała i zaśpiewała również na keyboardzie jednak w towarzystwie swojego chóru, w którego skład wchodzili: Kamila Siemaszko, Natalia Siemaszko, Gabriela Suchan, Natalia Suchan, Łucja Obrzud, Wiktoria Wagner, Joanna Zielonka, Sara Kopytko, Dominika Baniowska oraz Kamil Baniowski. Ponadto Joanna Zielonka zagrała na klarnecie, Joanna Szpak umiliła nam czas grając na saksofonie, Jakub Łukasik zagrał na gitarze akustycznej wraz ze swoim tatą Henrykiem, który akompaniował mu na akordeonie. Natomiast Patryk Krakowski grający na keyboardzie zagrał w duecie z Natanielem Kopytko grającym na saksofonie. W ostatniej chwili z kolędą żeglarską wystąpiła Małgorzata Nowak grając na gitarze akustycznej w towarzystwie chórku dziewcząt.                                                                              

b_250_100_16777215_00_images_2013_12_The_NewTones.JPGGwiazdą wieczoru był zespół „The NewTones”, w którego skład wchodzą: Bartłomiej Łukasik grający na pianinie elektrycznym, który również śpiewa oraz Henryk Łukasik grający na gitarze basowej, Mateusz Jania wybijający rytm na perkusji, Konrad Molczyk grający na gitarze elektrycznej, Maja Molczyk wokal i utalentowany wszechstronnie Rafał Zielonka gdyż grał na klarnecie, saksofonie jak również śpiewał. Gościnnie przy jednej z kolęd wystąpiła młoda utalentowana artystka Estera Dudek grająca na gitarze elektrycznej.                                                                                     

W repertuarze mogliśmy znaleźć zarówno tradycyjne kolędy jak „Wśród Nocnej Ciszy”, czy „Przybieżeli do Betlejem” jak również inne mniej znane utwory takie jak „Gore gwiazda Jezusowi” bądź „Łokarynki fujarecki”, zarówno ci najmłodsi, jak i nieco starsi, nagradzani byli gromkimi brawami oraz drobnym, słodkim upominkiem.                            

W świątecznej scenerii sali OSP rozbrzmiewały radosne kolędy i pastorałki wprowadzające w niezwykłą atmosferę Świąt Bożego Narodzenia. Cała publiczność chętnie włączała się w występy młodych artystów śpiewając wraz z nimi. Po występach artystycznych świąteczna i rodzinna atmosfera, która wytworzyła się w trakcie koncertu przeniosła się do stołów z poczęstunkiem gdzie jeszcze długo mieszkańcy wspólnie śpiewali kolędy. Po tak udanym koncercie organizatorzy nie mają chyba wątpliwości, że była to pierwsza cykliczna impreza, ale na pewno nie ostatnia.