Drukuj
Kategoria: Wydkulturalne
Odsłony: 1069

b_250_100_16777215_00_images_2014_20_pf1.JPGb_250_100_16777215_00_images_2014_20_pf5.JPG24 maja 2014 roku , punktualnie o godzinie 14:00 wystartowaliśmy i to dosłownie, bo Piknik Rodzinny w Filipowicach tym razem rozpoczął się od I Biegu Przełajowego o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Zakliczyn. Zawodnicy mieli możliwość podziwiać malowniczą przyrodę otaczającą trasę o dystansie 4600 metrów. Wyglądało profesjonalnie. Pilotujący na motocyklach strażacy, obsługa medyczna jadąca samochodem, cała trasa wyznaczona i zabezpieczana przez OSP z Filipowic. Zawodnikom towarzyszył niezłomny hart ducha. Pomysłodawcą i patronem biegu był Burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn Jerzy Soska. Przyświecał mu cel - rozruszać  społeczność; popularyzować i upowszechniać  bieganie jako najprostszą formę aktywności ruchowej i promować Gminę. Po biegu zwycięzcom wręczono medale i upominki.  O wygranych i medalach już wszędzie pisano, ale my mamy własną klasyfikację. Oto zwycięzcy! : Małgorzata Różycka, Jerzy Soska, Józef Wojtas. Nasi Górą!!!

b_250_100_16777215_00_images_2014_20_pf6.JPGb_250_100_16777215_00_images_2014_20_pf2.JPGPo zakończonym biegu,  na placu przy remizie strażackiej współorganizatorzy przedsięwzięcia w osobach; dyrektor Zespołu Szkoły Podstawowej i Przedszkola Iwona Gurgul, prezes SPON Bez Barier Jerzy Woźniak i dyrektor Zakliczyńskiego Centrum Kultury Kazimierz Dudzik oficjalnie przywitali przybyłych gości, rozpoczynając tym samym kolejny piknik rodzinny.  Dalsza aktywność na scenie należała wyłącznie do uczniów.  Działo się! Przedstawienia i występy artystyczne trwały bezustannie od 15:00 do 18:00.  Na scenie cały czas następowała wymiana artystów począwszy od przedszkolaków a skończywszy na szóstoklasistach.  I znowu – Nasi Górą !!! b_250_100_16777215_00_images_2014_20_pf4.JPGTrudno wymienić wszystkich. Każda klasa, kółka zainteresowań, chór, orkiestra, zespołowo, indywidualnie, wokalnie, tanecznie, recytatorsko, b_250_100_16777215_00_images_2014_20_pf7.JPGinstrumentalnie.  Wszyscy chcieli dać popis przed swoimi bliskimi.  Piknik Rodzinny to uczta także dla żołądka. Kochani rodzice wyposażyli stoiska we wspaniałe wypieki i chłopskie jadło. W loterii fantowej każdy los kusił wygraną. Przy okazji Dnia Matki można było zakupić niepowtarzalne, upominkowe rękodzieła. Panie z kuchni przywoływały zapachem grillowanych przysmaków. Było też stoisko ze świeżo wyciskanym sokiem, bo „Rodzina ma trzymać b_250_100_16777215_00_images_2014_20_pf3.JPGformę !”.  Dodatkowe atrakcję dla dzieci zapewnili: SPON Bez Barier –dmuchaną  zjeżdżalnię i zamek; słodycze i chipsy rozdawali pani Małgorzata Soska i pan Józef Wojtas; lody - pani Monika Osuch; pieczywo -Państwo Salamonowie; Profilaktyka zajęła się organizacją biegu;  pan Tadeusz Drożdż to indywidualny i cichy sponsor strategiczny; wszechstronni strażacy -  nasi lokalni strongmani ;  ZCK – nagłośnienie, oprawę medialną; pani Basia Olchawa reprezentującą  szkołę  i świetlicę ZCK w Filipowicach przygotowała ciekawe konkursy  dla dzieci i młodzieży; pracownicy – szkoły, to fundament całego przedsięwzięcia. Wieczorem zagrał DJ nastrojową muzykę i zakończył wyścig artystyczny, a rozpoczął zabawę taneczną. Było fajnie. Wszystkim współorganizatorom wielkie dzięki.