Jorge Mario Bergoglio - argentyński duchowny katolicki, arcybiskup Buenos Aires i tym samym Prymas Argentyny, kardynał Kościoła rzymskokatolickiego. Od dzisiaj nowy papież Franciszek I. 266 papieżurodził się 17 grudnia1936 roku w Buenos Aires. Wszechstronnie wykształcony; studiował chemię, po obronie dyplomu rozpoczął studia w seminarium w Villa Devoto koło Buenos Aires. 11 marca 1958 roku wstąpił do zakonu jezuitów i kontynuował naukę w zakonnych domach studiów. W nowicjacie w Chile zgłębiał nauki humanistyczne, w Colegio Maximo San José w San Miguel koło Buenos Aires obronił licencjat z filozofii, w Colegio de la Immaculada w Santa Fe studiował literaturę i psychologię, a w Colegio del Salvador w Buenos Aires teologię. Przyjął święcenia kapłańskie13 grudnia1969 roku. W lutym 2001 roku Jan Paweł II wyniósł go do godności kardynalskiej, nadając tytuł prezbitera S. Roberto Bellarmino. W latach 2005-2011 był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Argentyny.
Kwadrans po 20 – tej,13 marca 2013 roku nowy papież przywitał się z wiernymi zgromadzonymi na Placu św. Piotra słowami „Bracia i siostry, dobry wieczór!”i chwilę później nieco nawiązał do Jana Pawła II mówiąc że jest „papieżem z krańca świata” a potem poprosił o modlitwę za swojego poprzednika emerytowanego biskupa Rzymu Benedykta XVI oraz za samego siebie.
Wielki faworyt obecnego konklawe kardynał Angelo Scola mówił przed rozpoczęciem głosowania:„Módlmy się, aby Duch Święty dał Kościołowi człowieka, który pójdzie w ślady wielkich poprzedników ostatnich 150 lat.”
Moje pierwsze wrażenie jest takie, że jeśli papież Franciszek I zechce nawiązać do pontyfikatów wielkich poprzedników, to nie będą to dwaj ostatni papieże, a raczej do papieża Jana XXIII, choćby poprzez pewne podobieństwo fizjonomiczne a także sposób bycia. Bł. Jan XXIII nazywany był „dobrym papieżem Janem”, „Janem Uśmiechniętym” i „Janem Pokornym.”Inne obu papieży podobieństwo to dość zaawansowany wiek; warto też przypomnieć, że kardynałowie zebrani na zwołanym w 1958 roku konklawe uznawali go, z powodu zaawansowanego wieku i skromności, za papieża „przejściowego” a przecież wiemy że Jan XXIII zwołał II Sobór Watykański. Dziś z różnych stron słychać wołanie o opanowanie kryzysu w Kościele Katolickim (szczególnie w Europie) i wydaje się, że skromny i nieśmiały papież z silnego południowoamerykańskiego Kościoła jest próbą odpowiedzi na te wyzwania.