Drukuj
Kategoria: Wydkulturalne
Odsłony: 940

b_250_100_16777215_00_images_stories_2013_11_w_opatka_ksizka.jpgW ostatnim czasie ukazała się moja kolejna książka  pt. „Na skraju Czchowa i Zakliczyna”. Jest to historia dwóch sąsiadujących ze sobą miast i gmin, którym natura, oprócz lat chwały i zwycięstwa, nie poskąpiła chwil buntu i niepokoju, z których składa się życie. Prócz licznych wątków z historii szkolnictwa i oświaty w gminach Czchów i Zakliczyn, gdzie kiedyś się urodziłem i pewien czas żyłem, książka zawiera dalszy cykl wspomnień i ciekawostek z lat pierwszej i drugiej wojny światowej, z terenów byłej Galicji i opis licznych zdarzeń, więc warto ją przeczytać.

Od chwili założenia w roku 1817 w Zakliczynie, przez hr. Justynę Lanckorońską, trzyletniej szkoły trywialnej, wkrótce upłynie 200 lat, a od wybuchu I wojny światowej i odzyskania przez Polskę niepodległości 100 lat – to doskonałe okazje do wspomnień, co z satysfakcją dziś czynię. Chociaż od tamtych czasów minęło sporo lat, szereg zdarzeń i zjawisk z okresu byłej Galicji nadal jest żywych.

Czchów i Zakliczyn, dwie bratnie gminy, od wieków i pokoleń wiele ze sobą łączy – czasem też dzieli. Tutaj, w zaciszu pól i ogrodów, na skraju starych piastowskich traktów leżą dwie moje rodzinne wsie – Wesołów i Złota, skąd pochodzili moi rodzice. Obie są dla mnie bliskie, do obu tęsknię, bo w nich spędziłem swoje młodzieńcze lata i zostawiłem swe najwspanialsze wspomnienia. Moje korzenie dawno już wrosły w tę ziemię i tego nikt nie zmieni.

 

b_250_100_16777215_00_images_stories_2013_11_na_skraju_czchowa_i_zakliczyna_okladka_str_zew.jpgDzieje rodzinnej ziemi nie są mi obojętne, więc chcę przypomnieć co na nich się wydarzyło. Jest naszym obowiązkiem chronić od zapomnienia przemijającą epokę i ludzi, którzy kiedyś tu żyli, nim przeszli do historii. Mimo że urodziłem się w Wesołowie, w roku 1954 próg szkolny po raz pierwszy przekroczyłem w Złotej. Dalszą naukę kontynuowałem już w Wesołowie i Zakliczynie, ale o tym, co tutaj kiedyś się wydarzyło, starałem się opowiedzieć w swej książce, do przeczytania której szczerze zachęcam. Niewielka ilość jej egzemplarzy jest do nabycia w Zakliczyńskim Centrum Kultury.

Z poważaniem: Władysław Łopatka

Książka „Na skraju Czchowa i Zakliczyna” jest już w ZCK do nabycia w cenie 40 zł  za egzemplarz.  Zakliczyńskie Centrum Kultury ma dla pierwszych 60 nabywców książki Władysława Łopatki atrakcyjną ofertę: do nowej książki dodajemy gratis poprzednią pozycję autora zatytułowaną „Zdarzyło się nad Dunajcem”, której wydawcą w 2010 roku było Regionalne Centrum Turystyki i Dziedzictwa Kulturowego.