Pierwsze, tegoroczne wydanie Głosiciela przyniesie... niewielki wzrost ceny egzemplarza o 20 groszy, dla pocieszenia, drogi Czytelniku, to wartość rzędu połowy kajzerki. A w najbliższym numerze:
Ciasteczka z Bieśnika
W starej rybiarni w Bieśniku, tuż przy stawach nad Paleśnianką, zadomowił się nowy właściciel, a raczej właścicielka. Do zakładu trafić niełatwo, wszak przy drodze wojewódzkiej nadal wisi tablica informacyjna „Delfina”. Tarnowianka Maria Kulak postanowiła wykupić tę posesję, by sprowadzić tu w całości swój zakład ze Starego Sącza, gdzie działał od roku 2002. Tamże wynajmowała pomieszczenia po przejęciu firmy w stanie upadłości od poprzedniej właścicielki, był to zakład z niewielką kadrą i ograniczonym asortymentem.
Droga dobrej woli
120 metrów niezgody ma wielką szansę zamiany na 120 metrów porozumienia... „Obywatelem drugiej kategorii” określał siebie w rozmowie z redakcją Zbigniew Malisz, reprezentujący pięć gospodarstw w Dzierżaninach, ustawicznie, od kilkunastu lat domagający się od samorządu gminy zajęcia się fatalnym stanem bystrej i grząskiej, acz prywatnej drogi, stanowiącej jedyny dojazd do ich posesji. Teraz nie posiada się z radości...
Zależy nam na partnerstwie
Rozmowa z prezesem Maciejem Gofronem i naczelnikiem Łukaszem Łachem z Zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej w Zakliczynie, jednostki uhonorowanej mianem najlepszej w Małopolsce
Głosiciel: - Z uznaniem komisji i marszałka województwa wiązała się nagroda finansowa?
dh Łukasz Łach: - Otrzymaliśmy 50 tys. zł, to dużo, i mało. Mamy plany rozbudować naszą remizę. Zgromadziliśmy sporo sprzętu, mamy kłopot z jego zabezpieczeniem, to problem lokalowy. Chcieliśmy przeznaczyć tę nagrodę na rozbudowę remizy.
dh Maciej Gofron: - Okazało się, że nie możemy przeznaczyć tych pieniędzy na cele inwestycyjne, jedynie na sprzęt i umundurowanie, co też nie jest bez znaczenia. Tak określa regulamin konkursu.
- Co z rozbudową?
MG: - Podpatrując rozwiązania w innych jednostkach, doszliśmy do wniosku, że rozbudujemy remizę 4-5 metrów do przodu bez nadbudowy, kosztem parkingu. To pozwoliłoby tak skonfigurować ustawienia pojazdów, że miałoby to sens.
ŁŁ: - To nie jest tak, że wszystkie pojazdy wyjeżdżają naraz, w zależności od potrzeb. Zawsze te samochody pierwszego rzutu byłyby ustawiane w pierwszej kolejności, te drugiego rzutu, z wydłużonym czasem wyjazdu - z tyłu, np. samochód z łodzią.
Ponadto na łamach naszego miesięcznika:
O tym, jak kobiety wzięły sprawy w swoje ręce - rzecz o tworzącej się spółdzielni socjalnej w Dzierżaninach; garść informacji z magistratu; Opowieści Melsztyńskie oraz sylwetka Justyny Lanckorońskiej autorstwa Ewy Jednorowskiej; głos ws. nazwy ronda; reportaż Antoniego Górala, kolejny odcinek powieści Bandrowskiego, krzyżówka, kąciki krajoznawczy i gwarowy, raporty służb specjalnych, relacja z przygotowań do sezonu czwartoligowego Dunajca, szachy oraz wyniki Grand Prix Zakliczyna i Gulon Cup w tenisie stołowym.
Czytaj w Głosicielu!