Zaciętości i woli walki pozazdrościć im może kadra Adama Nawałki. Na paleśnickim Orliku starło się dzisiaj przed południem pięć drużyn w Dekanalnym Turnieju Ministrantów, organizowanym tu już po raz drugi. Grano w myśl zasady fair-play, w siedmioosobowych składach, dwie połowy po 8 minut, sędziował profesjonalny arbiter – Mariusz Potok (rodem z Zakliczyna). Zwyciężyła ekipa z Brzozowej, mocno wspierana przez dyrektora Buratowskiego, wygrywając trzy pojedynki, jeden remisując. Kolejne miejsca zajęły drużyny z Paleśnicy i Siemiechowa. Czwarte miejsce przypadło w udziale zespołowi z Janowic, na piątym miejscu znalazła się osłabiona ekipa z Zakliczyna.
Imprezę u stóp kościoła pw. św. Justyny komentował dyr. ZSPiG Sylwester Gostek, nadzorował Robert Kraj. Turniej wsparły ponadto miejscowa parafia oraz z Zakliczyna i Siemiechowa. Drużyny otrzymały w nagrodę piłki, najlepsza trójka: również medale. Okazały puchar wręczył kapitanowi brzozowskich ministrantów ks. dr Paweł Biel - proboszcz paleśnickiej parafii. Organizatorzy nie zapomnieli o posiłku, napojach i dobrej muzyce. A że dopisała pogoda, turniej należy uznać za niezwykle udany, bowiem w zdrowym ciele, zdrowy duch!