Amfiteatr w Łazienkach Królewskich w Warszawie dla Julki na zawsze pozostanie w pamięci jako miejsce bardzo ważne w jej życiu, ilekroć znajdzie się tam, zawsze będzie to dla niej ważne miejsce do którego na pewno myślami i w rozmowach często będzie wracać. Takich miejsc i chwil się nie zapomina. Bo to przecież, jak na jej 11 lat największy sukces życiowy. Choć ma na swoim koncie już wiele osiągnięć ale ten należy zaliczyć do tych największych. Jej sukces rozpoczął się już wejściem do półfinału konkursu „Zaczarowanej piosenki” a występ w Warszawie to tylko dalsza droga do końcowej stacji jaką jest Kraków. Spośród 31 osób obu kategorii do finału dostało się 12 po 6 w każdej. Julka zaśpiewała piosenkę „Tata sportowiec” przygotowaną specjalnie na koncert półfinałowy. Żywa i skoczna melodia poderwała publiczność do zabawy i tańca. Już podczas występu jury dawało sygnały że to jest to, o co im chodzi. Słowa, melodia, musi pasować do wykonawcy, uczestnik musi się w nią wczuć, musi wiedzieć o czym śpiewa. Julka lubi śpiewać wesołe i żywe utwory i w tym czuje się najlepiej. Była do występu tak przygotowana, że nie mogło być inaczej. Zresztą jak sama powiedziała w pierwszym wywiadzie tuż po swoim występie: „Ja na scenie czuję luz, ja niczego się nie boję”, słyszeliśmy to w Panoramie o 18.00 właśnie 4 maja. Ewelina Flinta jedna z jurorek (na zdjęciu powyżej z Julką, poniżej Julka z Anną Dymną -p.K.D.) podczas ogłaszania werdyktu zwróciła uwagę uczestnikom aby w przyszłości ich opiekunowie wybierali im piosenki które są na miarę ich możliwości, bo tego szukają oceniający w uczestnikach.
Po ogłoszeniu wyników laureaci pozostali w Warszawie i przez 3 dni musieli być do dyspozycji organizatorów gdzie udzielali wywiadów, nagrywali spoty i reklamy. Wszyscy mieli przygotowane specjalne stroje szyte na każdego uczestnika. Reklamy były nagrywane w studio TVP na Woronicza oraz na świeżym powietrzu w Parku Skaryszewskim. W drugim dniu przydzielano każdemu finaliście piosenkarza z którym zaśpiewa na żywo w Krakowie. Julka zaśpiewa jako solistka piosenkę Majki Jeżowskiej „Bo wszystkie dzieci nasze są” oraz w duecie z Kayah piosenkę „Śpij kochanie śpij”. Przez cały tydzień przed koncertem w Krakowie wszyscy będą uczestniczyć w warsztatach i ćwiczyć już ze swoim piosenkarzem. W tym samym czasie w TVP1 i TVP2 będą lecieć reklamy (nagrane w Warszawie) zapraszające publiczność do udziału w koncercie w Krakowie na Rynku a będzie to miało miejsce 8 i 9 czerwca. Już dziś zapraszamy wszystkich fanów Julki do Krakowa na ten wspaniały koncert. Oprócz Kayah z którą Julka będzie śpiewać, w Krakowie usłyszymy jeszcze: Ewę Bem, Katarzynę Groniec, Ryszarda Rynkowskiego, Grzegorza Turnau i Mroza. W Warszawie Julka udzielała półgodzinnego wywiadu Annie Dymnej, gdzie dość szeroko była pytana o szkołę, rodzinę, swoje zainteresowania i miejsce zamieszkania, oraz rozmawiała też z innymi dziennikarzami. Jak wspomina jej opiekunka p. Sylwia każdy kto rozmawiał z Julką był pod wrażeniem jej swobody, otwartości w wypowiedziach. Jedna z pań powiedziała że z Julką rozmawia się jak z dorosłą, wie co mówi i wie czego chce. Dzięki temu zaraz zyskała wiele sympatii. Podczas tych przesłuchań każdy z uczestników miał osobną salę, garderobę, inne stroje, inne spotkania, tylko przy nagrywaniu reklam uczestnicy spotykali się razem. Odjeżdżając z Warszawy Julka usłyszała: Przygotuj się na ciężką pracę w Krakowie. Więc już ją zaczyna. A my trzymamy kciuki za Julkę i życzymy aby znalazła się w gronie zwycięzców. Ale nim Julka pojedzie do Krakowa to 23 maja wystąpi w Bochni na VIII festiwalu „Integracja Malowana Dźwiękiem”. Naprawdę dla Julki to bardzo pracowity czas a na dodatek koniec roku szkolnego. Mamy nadzieję że wszystkiemu podoła.
Amfiteatr w Łazienkach Królewskich w Warszawie dla Julki na zawsze pozostanie w pamięci jako miejsce bardzo ważne w jej życiu, ilekroć znajdzie się tam, zawsze będzie to dla niej ważne miejsce do którego na pewno myślami i w rozmowach często będzie wracać. Takich miejsc i chwil się nie zapomina. Bo to przecież, jak na jej 11 lat największy sukces życiowy. Choć ma na swoim koncie już wiele osiągnięć ale ten należy zaliczyć do tych największych. Jej sukces rozpoczął się już wejściem do półfinału konkursu „Zaczarowanej piosenki” a występ w Warszawie to tylko dalsza droga do końcowej stacji jaką jest Kraków. Spośród 31 osób obu kategorii do finału dostało się 12 po 6 w każdej. Julka zaśpiewała piosenkę „Tata sportowiec” przygotowaną specjalnie na koncert półfinałowy. Żywa i skoczna melodia poderwała publiczność do zabawy i tańca. Już podczas występu jury dawało sygnały że to jest to, o co im chodzi. Słowa, melodia, musi pasować do wykonawcy, uczestnik musi się w nią wczuć, musi wiedzieć o czym śpiewa. Julka lubi śpiewać wesołe i żywe utwory i w tym czuje się najlepiej. Była do występu tak przygotowana, że nie mogło być inaczej. Zresztą jak sama powiedziała w pierwszym wywiadzie tuż po swoim występie: „Ja na scenie czuję luz, ja niczego się nie boję”, słyszeliśmy to w Panoramie o 18.00 właśnie 4 maja. Ewelina Flinta jedna z jurorek (na zdjęciu powyżej z Julką, poniżej Julka z Anną Dymną -p.K.D.) podczas ogłaszania werdyktu zwróciła uwagę uczestnikom aby w przyszłości ich opiekunowie wybierali im piosenki które są na miarę ich możliwości, bo tego szukają oceniający w uczestnikach.
Po ogłoszeniu wyników laureaci pozostali w Warszawie i przez 3 dni musieli być do dyspozycji organizatorów gdzie udzielali wywiadów, nagrywali spoty i reklamy. Wszyscy mieli przygotowane specjalne stroje szyte na każdego uczestnika. Reklamy były nagrywane w studio TVP na Woronicza oraz na świeżym powietrzu w Parku Skaryszewskim. W drugim dniu przydzielano każdemu finaliście piosenkarza z którym zaśpiewa na żywo w Krakowie. Julka zaśpiewa jako solistka piosenkę Majki Jeżowskiej „Bo wszystkie dzieci nasze są” oraz w duecie z Kayah piosenkę „Śpij kochanie śpij”. Przez cały tydzień przed koncertem w Krakowie wszyscy będą uczestniczyć w warsztatach i ćwiczyć już ze swoim piosenkarzem. W tym samym czasie w TVP1 i TVP2 będą lecieć reklamy (nagrane w Warszawie) zapraszające publiczność do udziału w koncercie w Krakowie na Rynku a będzie to miało miejsce 8 i 9 czerwca. Już dziś zapraszamy wszystkich fanów Julki do Krakowa na ten wspaniały koncert. Oprócz Kayah z którą Julka będzie śpiewać, w Krakowie usłyszymy jeszcze: Ewę Bem, Katarzynę Groniec, Ryszarda Rynkowskiego, Grzegorza Turnau i Mroza. W Warszawie Julka udzielała półgodzinnego wywiadu Annie Dymnej, gdzie dość szeroko była pytana o szkołę, rodzinę, swoje zainteresowania i miejsce zamieszkania, oraz rozmawiała też z innymi dziennikarzami. Jak wspomina jej opiekunka p. Sylwia każdy kto rozmawiał z Julką był pod wrażeniem jej swobody, otwartości w wypowiedziach. Jedna z pań powiedziała że z Julką rozmawia się jak z dorosłą, wie co mówi i wie czego chce. Dzięki temu zaraz zyskała wiele sympatii. Podczas tych przesłuchań każdy z uczestników miał osobną salę, garderobę, inne stroje, inne spotkania, tylko przy nagrywaniu reklam uczestnicy spotykali się razem. Odjeżdżając z Warszawy Julka usłyszała: Przygotuj się na ciężką pracę w Krakowie. Więc już ją zaczyna. A my trzymamy kciuki za Julkę i życzymy aby znalazła się w gronie zwycięzców. Ale nim Julka pojedzie do Krakowa to 23 maja wystąpi w Bochni na VIII festiwalu „Integracja Malowana Dźwiękiem”. Naprawdę dla Julki to bardzo pracowity czas a na dodatek koniec roku szkolnego. Mamy nadzieję że wszystkiemu podoła.
