Miejscowość, której mieszkańcy jeszcze nie tak dawno skazani byli na szarą egzystencję, miejscowość która z zazdrością spoglądała na aktywniejszych i możniejszych sąsiadów, teraz zaczyna być obiektem zazdrości innych. W Rudzie Kameralnej – nie przesadzam z tym określeniem ani na jotę - uwolniony został wulkan aktywności i aż miło sekundować działalności tak zgranej i ambitnie określającej sobie cele społeczności lokalnej. Jeszcze nie tak dawno temu „rozruszać” Rudę próbowali; Sołtys i Rada Sołecka oraz szefowa świetlicy ZCK Bernadeta Stanuszek z mężem Karolem. Pod koniec roku Ruda Kameralna postanowiła wziąć udział w eliminacjach do finału projektu „Miejscowości Tematyczne Małopolski” i poszła w tym projekcie jak burza kwalifikując się do najlepszej szóstki wybrańców Małopolski ( znalazł się w tej szóstce też Gwoździec – p. K. D.), dla których przygotowano pakiet wsparcia polegający na zajęciach w Szkole Animatorów Miejscowości Tematycznych, wizycie studyjnej na Warmii i Mazurach, warsztatach strategicznych na miejscu – w Rudzie Kameralnej.
Oto okazało się, że wokół liderów społecznych pojawili się młodzi i ci z trochę starszym PESEL-em. Trzeba sobie zapamiętywać oprócz znanych już poza Rudą jak Różowski, Ogórek, Sula, Stanuszek takie nazwiska jak; Winiarski, Płonka, Okuniewicz, Sadłowski, Lupa, Pichnar, Tarczyński, Turczak, Gawron, Garbacz, Myrlak i wiele innych. 14 lipca bez większych problemów Rudzanie powołali oddział Stowarzyszenia Klucz pod nazwą „Kameralni” który tworzy blisko 20 osób. Prezesem została Małgorzata Płonka, świeżo upieczona absolwentka Szkoły Animatorów Miejscowości Tematycznych, która w ostatnich miesiącach przeszła niesamowitą metamorfozę z szarej myszki w pewną siebie młodą kobietę. Wiceprezesem został Karol Stanuszek, skarbnikiem Edyta Garbacz, a sekretarzem Bernadeta Stanuszek. Komisję Rewizyjną „Kameralnych” wybrano w składzie: Robert Ogórek, Andrzej Różowski i Aleksander Sadłowski. Miło było widzieć jak pod dowództwem pani Bernadki i Małgosi świetnie radzili sobie członkowie „Kameralnych” podczas dorocznego święta miejscowości jakim jest „Lato na Rudzie.” Impreza została świetnie przygotowana – widać było że obowiązki zostały starannie podzielone i każdy wiedział co do niego należy - odbyła się przy znakomitej frekwencji 27 lipca na obiektach świetlicy ZCK. Fotoreportaż przygotowany przez Karola Stanuszka z „Lata na Rudzie” znajduje się na stronie facebookowej świetlicy tutaj: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=280514862089683&set=a.280508428756993.1073741856.259832290824607&type=1&theater To nie był festyn jakich wiele się organizuje, ale impreza gdzie oprócz muzyki i tańca były konkursy dla dzieci, młodzieży i dorosłych, gdzie „Kameralni” serwowali dania grillowe z nutką tradycji i na bogato w smaku, gdzie oprócz mieszkańców Rudy i miejscowości po sąsiedzku byli turyści i ci z biska i z daleka. Ochronić imprezę obiecali i słowa dotrzymali strażacy z Filipowic, a pan przewodniczący Rady Miejskiej mimo nogi w gipsie „Lato na Rudzie” swoją obecnością zaszczycił. Gośćmi na specjalnych zasadach byli przedstawiciele tworzących się miejscowości tematycznych Małopolski z Dulowej, Zagórza i Gwoźdźca oraz animatorka projektu z Fundacji BiS Anna Pasieka. Goście z Zagórza zazdrościli nam świetlicy – U nas mamy 3 tysiące mieszkańców mówili – dziesięć razy tyle co w Rudzie – ale o takiej pięknej świetlicy możemy tylko pomarzyć. Ruda chce finiszować profesjonalnie w projekcie MTM i wykorzystuje każdą sposobność do tego, aby dowiedzieć się z czym miejscowość kojarzy się mieszkańcom i przyjezdnym i co chcieliby tutaj zmienić, stąd również podczas „Lata na Rudzie” konkurs na herb miejscowości dla dzieci i listki z prośbą o opinie z czym kojarzy się Ruda dla dorosłych. Pisałem już o tym, że młodzi Krakowianie z rudzkim rodowodem (przynajmniej w tej piękniejszej połowie) z fantazją prowadzą na facebooku stronę Rudy Kameralnej – miejscowości tematycznej i oto być może przyszły produkt – przebój z Rudy Kameralnej: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=585245631527942&set=a.220487188003790.74684.172240992828410&type=1&theater
Są już tacy, którzy z dumą patrzą na to co dzieje się w Rudzie, ale też troskają się o to, czy pomysłów i zapału starczy na dłużej, wszak jesteśmy z tej nacji, gdzie słomiany zapał jest niejako wyznacznikiem działania. Aktywność mieszkańców Rudy Kameralnej ma solidne podłoże i pokazuje, że warto inwestować w projekty o charakterze społecznym, bo aktywne społeczeństwo to podstawa aktywnego państwa.