Obecny w każdym domu, używany w codziennym życiu kalendarz kryje w sobie wiele niespodzianek - świąt, zwyczajów i tradycji kontynuowanych od lat.
Jedną z takich tradycji są Andrzejki - wieczór wróżb odprawianych w nocy z 29 na 30 listopada, w wigilię świętego Andrzeja, zapoczątkowany w Polsce w XVI wieku. Starannie pielęgnowany przetrwał do dziś i stanowi specjalną okazją do zorganizowania ostatnich hucznych zabaw przed rozpoczynającym się adwentem. Chcąc uczcić jedno z najbardziej popularnych imion w Polsce, a jednocześnie rozbudzić w dzieciach zainteresowanie przeszłością i pielęgnowaniem obyczajów, 30 listopada w świetlicy wiejskiej w Rudzie Kameralnej zorganizowano Andrzejki. W tym roku jednak przybrały one formę dyskoteki skierowanej głównie do dzieci i młodzieży.
Aby stworzyć miłą atmosferę sala taneczna została przyozdobiona balonami, bibułami oraz świeczkami i kolorowymi światełkami dyskotekowymi. Przygotowano również poczęstunek. Zorganizowano specjalny, nastrojowy salon wróżb, w którym goście mogli poznać swoją przyszłość uczestnicząc w różnego rodzaju wróżbach. Szczególnym zainteresowaniem cieszyło się lanie wosku do wody przez dziurkę od klucza i odczytywanie cieni rzucanych na ścianę. Całej zabawie towarzyszyła wspólna zabawa przy dźwiękach dobrze znanych, tanecznych przebojów.
Nie zabrakło również uwielbianych przez wszystkich konkursów, które, jak wskazuje temat przewodni Rudy Kameralnej, były pozytywnie zakręcone. Zaczęło się od dobrze znanego kręcenia butelką i wymyślania oryginalnych zadań typu: stań na krześle i zaśpiewaj „ja uwielbiam ją!”. Trzeba przyznać, że uczestnicy zabawy wykazali się dużą odwagą i wypełnili wszystkie, nawet te najbardziej szalone i zakręcone wyzwania. Sporo emocji wywołał także konkurs „o wielką kasę”, który zaskoczył wszystkich swoim przebiegiem i wywołał uśmiech za twarzach zgromadzonych gości. Ostatnim punktem programu było smażenie frytek i wspólne ich konsumowanie. Andrzejkowy wieczór zachował swój tajemniczy urok a jednocześnie stał się doskonalą okazją do wspólnej zabawy. O tym jak dobrze się bawiliśmy można się przekonać przeglądając ilustrujące artykuł zdjęcia.
Bernadeta Stanuszek