Jesień to pora na nostalgię, wspomnienia o minionym lecie i refleksję nad upływającymi chwilami. Ale nie tylko. Jest taki czas kiedy ogarnia nas ciekawość tego co ukryte, tajemnicze i magiczne. To czas wróżb i przepowiedni. Najlepszą okazją aby zgłębić tajemnicę przyszłości są obchody św. Andrzeja, znane też jako Jędrzejki. To specjalna okazja aby pożegnać czas radosnych zabaw przed nadchodzącym adwentem.
Pragnąc zmierzyć się z przeznaczeniem, odsłonić kurtynę czasu i zaszaleć w rytmie tanecznych przebojów. 30 listopada w Świetlicy w Filipowicach została zorganizowana zabawa Andrzejkowa. Było coś dla dzieci i młodzieży. Taneczne pląsy urozmaicane były przez różnorodne magiczne zabiegi. Choć wszyscy traktowali je z lekkim przymrużeniem oka, to cieszyły się one ogromnym zainteresowaniem. Uczestnicy mogli dowiedzieć się co czeka ich w niedalekiej przyszłości, poznać imię swego wybranka lub wybranki, a w słodkich ciasteczkach ukryte były karteczki z przepowiednią.
Dużym zainteresowaniem cieszyło się „lanie wosku” dzięki któremu każdy z uczestników mógł odkryć swoje przeznaczenie. Nie zabrakło także różnorodnych konkursów nagradzanych drobnymi upominkami, które wzbudzały wiele pozytywnych emocji i uśmiechu. Zaczęło się od zdrowych owoców: kto szybciej ogryzie jabłko powieszone na sznurku, kto pierwszy zgniecie balon itp. Cały czas konkursom towarzyszył doping, szaleństwo i wesoła zabawa.
Dopełnieniem tego wszystkiego było wspólne przygotowywanie hamburgerów, które dostarczyło dzieciom dużo radości i zadowolenia ze wspólnej pracy, a jej uwieńczeniem była wspólna degustacja.
Czas zabawy minął bardzo szybko , wszyscy pożegnali się i podziękowali za wspólną zabawę mając nadzieję na kolejne tak radosne spotkanie. Teraz przepełnieni pozytywną energią, możemy stawiać czoła długim, zimowym wieczorom i temu co niesie z sobą przyszłość ukazana w wróżbach.
Na koniec składam serdeczne podziękowanie naszym stałym sponsorom Piekarni Lucynka za ufundowanie smacznych bułeczek do hamburgerów
Barbara Olchawa
