Pierwszy miesiąc funkcjonowania Akademii dla Aktywnych w nowej edycji za nami. Był to czas karnawału, więc i u nas nie mogło zabraknąć dobrej zabawy. Karnawał panował w kuchni jak i na parkiecie. Zajęcia rozpoczęliśmy od wykonania serc walentynkowych, które stały się dekoracją na późniejszych imprezach. Panie tworzyły z piórek, koralików, brystolu i wstążeczek dekoracyjne serca. Podczas zajęć atmosfera była bardzo przyjemna. Ciekawe rozmowy przeplatały się ze śmiechem i dowcipami serwowanymi przez panią Zosię. W przerwie był czas na kawę i herbatkę oraz szarlotkę.
W kolejny wtorek w rytm gorącej salsy ruszali się młodsi i starsi uczestnicy. Nie brakowało pozytywnie zakręconej energii. Nasza trener pani Sylwia stwierdziła że jest w nas duży potencjał taneczny i wyszła z propozycją stworzenia klubu salsy. Co wy na to?
Warsztaty komputerowe były tematyką kolejnego spotkania wtorkowego. Najczęściej powtarzana komenda brzmiała: kliknij myszką dwa razy! Pan Darek, który prowadził zajęcia podchodził z wielką wyrozumiałością do naszych umiejętności, cierpliwie tłumacząc niezrozumiałe operacje. Po wytężonej pracy umysłów, przyszedł czas na rozmowy towarzyskie przy kawie i łakociach.
W ostatni wtorek w kuchni zapanowały prawdziwe „ostatki”. Pod wodzą Pani Basi, trenera warsztatów kulinarnych, która przyjęła nas do swojego królestwa wręczając do krojenia, noże i zaganiając do pracy. Nikt nie protestował każdy zajął się przydzielonym zadaniem. Trud ten został uwieńczony sukcesem w postaci gyrosa z frytkami i surówką , a że kalorii w ostatki się nie liczy na dokładkę podano pączki. Można podsumować ten miesiąc w Akademii jako miesiąc dobrej zabawy i aktywności kulinarnej: karnawał, karnawałto taniec zabawa, to pyszna strawa.
Zapraszamy w marcu!