5 listopada 2014 roku w Sali im. S. Jordana w zakliczyńskim ratuszu odbyło się niecodzienne spotkanie zorganizowane przez Dawida Maturę, pochodzącego z Wesołowa, młodego, świetnie zapowiadającego się żużlowca związanego z trzykrotnym drużynowym mistrzem Polski – Unią Tarnów ŻSSA i aktualną brązową drużyną najlepszej ligi na świecie – polskiej ligi żużlowej. Dawid Matura oczywiście nie ściga się jeszcze w parze z gwiazdą „Jaskółek” Januszem Kołodziejem, ale na obozy sportowe jeździ z najlepszymi żużlowcami Unii Tarnów. Dawid Matura z pomocą przede wszystkim rodziców oraz sponsorów wkracza w obszar profesjonalnego sportu i jak na profesjonalistę przystało, postanowił w rodzinnych stronach podziękować tym, którzy okazali mu pomoc i życzliwość w realizacji swojej sportowej pasji.

- W związku z zakończeniem sezonu żużlowego, zaprosiłem Państwa, żeby opowiedzieć o moich tegorocznych zmaganiach i planach na przyszły sezon – powiedział Dawid witając zaproszonych gości - startowałem na torach w Rzeszowie, Krośnie, Krakowie, Opolu, Rybniku, Bydgoszczy, Lublinie, Daugavpils na Łotwie i Debreczynie na Węgrzech. Najlepiej wspominam zawody w Opolu 21 maja, gdzie zdobyłem 4 punkty w 3 startach. Jeden wyścig wygrałem, przywożąc za plecami aktualnego wicemistrza Europy juniorów, Kacpra Worynę. Kolejny pamiętny turniej odbył się w Tarnowie, gdzie 12 czerwca zająłem z moją drużyną III miejsce w turnieju Młodzieżowej Ligi Południowej. Do wspólnego dorobku 31pkt, dołożyłem 8, pojawiając się 5-krotnie na torze – podsumował miniony sezon żużlowiec z Wesołowa. Dawid Matura mimo, że matura jeszcze przed nim, mógłby zawstydzić niejednego dorosłego i ukształtowanego życiowo człowieka. Zwracając się do sponsorów powiedział: „…każdy z nas wie, że żużel wymaga dużego nakładu pracy i pieniędzy. Dlatego też, cieszę się, że nie zostałem sam, mogę robić to co kocham i umiem najlepiej, dając przykład młodemu pokoleniu przez wykazywanie hartu ducha, cierpliwości, samozaparcia, ambicji, odwagi i przede wszystkim dając radość z uprawiania sportu. Wiem też, że jestem dopiero na początku swojej drogi i ten żużlowy szczyt jest jeszcze daleko przede mną, ale dzięki Państwa wsparciu na wielu płaszczyznach, mogę stawiać kolejne kroki, które pozwolą mi piąć się w górę…” Jako wyraz wdzięczności Dawid wręczył reprezentantom firm sponsorującym jego poczynania sportowe specjalne podziękowania, a tych sponsorów jest już dziewięciu: Henryk Kretek właściciel firmy PM-International z Katowic, Mirosław Wadas właściciel firmy Central Gum Serwis Wadas z Tarnowa, Walenty Cembruch właściciel firmy Cembruch Maciej i Walenty Filtry do Wody z Nowego Sącza, Czesław Małek właściciel firmy Małeks z Tarnowa, Grzegorz Kuczek właściciel firmy Conteko z Radłowa, Piotr Czyżycki właściciel firmy Narzędzia Czyżycki z Tarnowa, Magdalena Depa właścicielka firmy Apetyt na Piękno z Tarnowa oraz Luigi Saladini Polak włoskiego pochodzenia właściciel firmy Motox z Warszawy. Nie wszyscy oczywiście dotarli do ratusza, ale reprezentujący PM – International Henryk Kretek powiedział, że pomaganie tak mądremu, ułożonemu, z radością realizującemu pasję sportową, takiemu młodemu człowiekowi jak Dawid Matura, takie wsparcie to po prostu czysta przyjemność ze strony sponsora. Na koniec szef firmy zadeklarował, że już w marcu, w kolejnym katalogu firmowym sylwetka Dawida jako młodego, zdolnego, perspektywicznego żużlowca zostanie zamieszczona w towarzystwie gwiazd światowego sportu, a jedną z twarzy katalogu PM – International jest gwiazda światowego tenisa Novak Djokovič.  Słowa Pana Prezesa to nie kurtuazja, bo kto jak kto, ale biznesmeni sentymentami się nie kierują. Dawid Matura wie czego chce: „…stawiam przed sobą konkretne cele:  są nimi w sezonie 2015 regularne starty w rozgrywkach I lub II ligi, awans do finału Brązowego Kasku i walka o tytuł, czym jak mi się uda ugruntuję swoją pozycję, a to pozwoli mi w roku 2016 sięgać dalej…” W sporcie profesjonalnym nie ma miejsca na improwizację i doskonale o tym wie sam Dawid, a jak to wygląda w praktyce mogli przekonać się miłośnicy żużla z Zakliczyna na pytania których Dawid odpowiadał rzeczowo i konkretnie. To nie jest tak, że nawet jeśli jest się bardzo zdolnym i pracowitym to coś dostaje się za darmo, że komuś coś się należy. Piszę o tym również dlatego, że nadal dość często zdarzają się postawy – „nam, mnie, się należy.” Motory i samochód do ich przewożenia to inwestycja rodziców, a nie klubu. Podczas startów pomaga Dawidowi klubowy mechanik, ale do tunera żużlowego Dawid prywatnie jeździ aż do Leszna. Dawid jest uczniem Technikum Mechanicznego i mimo że jest tam znaną postacią wśród rówieśników i nauczycieli, to nikt mu nauki w szkole nie odpuszcza i jak trzeba pisać klasówkę, to pisze choćby z odłożonym terminem, a co ważne; nauka Dawidowi nie przeszkadza w realizacji pasji sportowej i vice versa. Po serii pytań został zaprezentowany film promocyjny firmy Drone Video Studio z Tarnowa do którego obejrzenia zachęcam pod tym linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=MCLRAbJeyAk&feature=youtu.be Na finał były tez akcenty artystyczne; najpierw Dawid otrzymał od Dyrektora ZCK sześć albumów „Zakliczyn. Piękno światłem malowane”, a dla gości Dawida zaśpiewali; Magdalena Goc oraz Michał Krawczyk. Jest jeszcze jedna ciekawa inicjatywa związana z tym spotkaniem związana możliwością wspierania kariery Dawida Matury, ale o tym postaram się napisać z oddzielnym artykule. Tymczasem zapraszam do śledzenia kariery młodego żużlowca, bo według tych którzy znają się na żużlu, rośnie nam sportowiec wielkiego, pod każdym względem, formatu. Warto i trzeba zapamiętać - Dawid Matura z Wesołowa.