Józef Łojek – prezes Akcji Katolickiej w domosławickiej parafii przyszedł 11 lat temu z propozycją organizacji Wigilii Seniorów w Domosławicach – tak to się zaczęło u nas wspomina dyrektor Zespołu Szkół w Domosławicach Kazimierz Wojnicki. Zawsze młodzież szkolna i nauczyciele dbali o to, aby przygotować dla babć i dziadków program artystyczny, który nawiązuje do zbliżających się świąt Bożego Narodzenia i zawsze obecny jest na „Wigilii Seniorów” ksiądz prałat Michał Kapturkiewicz, zacny i szanowany kapłan, długoletni proboszcz parafii. Odkąd w Domosławicach zagnieździła się na dobre Szkoła Muzyczna, to impreza pod względem artystycznym sięga wzorów proponowanych przez ogólnopolskie gale.
Tegoroczna „Wigilia Seniorów” odbyła się 18 grudnia 2014 roku gromadząc liczne grono najstarszych obywateli pogranicza gmin Czchów i Zakliczyn. Po raz pierwszy była okazja ku temu, żeby spotkali się obaj burmistrzowie sąsiadujących po obu brzegach Dunajca gmin; długoletni włodarz Czchowa Marek Chudoba i nowy burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn Dawid Chrobak. Obecne były obie panie kierowniczki Ośrodków Pomocy Społecznej; Katarzyna Sobczyk z Czchowa i Zuzanna Filipska z Zakliczyna, które tradycyjnie „sponsorują” wydarzenie, na które najstarsi mieszkańcy pogranicza gmin wyczekują zawsze niecierpliwie. Najpierw więc młodzież „zwykłej” szkoły w Domosławicach przygotowała program jasełkowy, ale taki europejski, starający się pokazać zwyczaje w wielu krajach Unii Europejskiej – od Skandynawii po Półwysep Apeniński. Potem był recital kolęd w wykonaniu uczniów i nauczycieli Szkoły Muzycznej, a na finał finałów przypomnienie tego, co niejeden senior pamiętał z radioodbiornika, czyli na żywo „Podwieczorek przy mikrofonie” z udziałem wuja Katarzyny Gaertner akompaniującego na pianinie. Po emocjach artystycznych burmistrzowie złożyli życzenia świąteczne uczestnikom wydarzenia, a następnie gospodarz uroczystości Kazimierz Wojnicki zaprosił na wigilijną wieczerzę do szkolnej stołówki, która ledwo pomieściła gości. Zanim zabrano się do konsumpcji pyszności, ks. prałat Michał Kapturkiewicz odmówił modlitwę „Ojcze nasz” po… słowacku! To było zamierzone nawiązanie do części artystycznej spotkania i to w najlepszym z możliwych stylów, wszak wiedzieć trzeba że ks. Kapturkiewicz jest rodowitym góralem, choć wielu mieszkańców doliny Dunajca jest przekonanych, że od zawsze mieszka w Domosławicach. Żeby tradycji wigilijnej stało się zadość, Józef Łojek przeczytał fragment ewangelii o narodzeniu Jezusa i zapachniało wigilijnymi potrawami, w tym kremem z grzybów osobiście uzbieranych tego roku przez szefa Akcji Katolickiej, wspomnianego tutaj pana Józefa.
Spotkanie w Domosławicach było okazją do rozmów pomiędzy obu Burmistrzami Gmin oraz dyrektorem Kazimierzem Wojnickim na temat powołania na terenie gminy Zakliczyn filii domosławickiej Szkoły Muzycznej. Ustalenia są więcej niż bardzo obiecujące, ale do tego tematu wrócę w innym artykule.