Prawdziwy turysta nie patrzy na prognozy pogody, szczególnie jeśli chodzi o piosenkę turystyczną, bo ta potrafi rozwiać najcięższe chmury i przegonić najbardziej dokuczliwy deszcz. Mam nadzieję, że w najbliższą sobotę i niedzielę nie będzie takiej potrzeby, ale jak w tytule Festiwalu, będzie "Pod słońce." Wczoraj zaprezentowałem zespół który zainauguruje Festiwal w Jamnej - łódzką grupę "Żeby Nie Piekło". Dziś kolej na dwóch wykonawców którzy podbiją wasze serca w Jamnej. Doktor Robert Marcinkowski przyjedzie z Krakowa; nauczyciel akademicki w Politechnice Krakowskiej, architekt, plastyk i poeta w jednej osobie, a nade wszystko autor i wykonawca piosenek z duszą. Być może w Jamnej usłyszymy takie piosenki jak: Uwielbiam przełęcze, Modrzewie, Żeglarz, Mój dom, Landrowerowa serenada, Żniwiarz czy Żal mi wiewiórek lub Huragan. Robert Marcinkowski wystąpi na Festiwalu po grupie "ŻNP", a po Marcinkowskim przyjdzie czas na wielkie odkrycie ubiegłorocznej YAPy i Bieszczadzkich Aniołów - Basi Beuth. Basia przyjedzie do Jamnej z rodzinnej Rudy Śląskiej by oczarować nas swoją oryginalną barwą głosu w takich utworach jak: Neony, Dom na jabłoni, Trzeba iść, Znów wędrujemy czy Wiatr słów. 2 maja Basia Beuth śpiewała podczas II Podkarpackiego Jarmarku Turystycznego w Przemyślu, a 17 lipca wystąpi w Głuchołazach na Festiwalu Kropka. Jutro o 18 -tej startujemy na scenie koło Bacówki w Jamnej i jutro na naszym portalu prezentacja kolejnych wykonawców, których usłyszymy w sobotę późnym wieczorem: zespołów Pelton i Dom o Zielonych Progach. Dla tych, którzy maja jeszcze wątpliwości jak trafić do Jamnej, polecam lekturę festiwalowej strony www.podslonce.pl wystarczy kliknąć na baner Festiwalu zamieszczony na górze naszej strony internetowej.Tam też znajdziecie program Festiwalu "Pod słońce" oraz wiele praktycznych informacji.
