Po raz drugi Powiat Tarnowski z Wyciągiem Narciarskim Lubinka zorganizował zawody o Puchar Starosty „Slalom Gigant – 2013”. Zawody odbyły się 9 lutego 2013 roku na stokach stacji narciarskiej i były przeprowadzone w sześciu grupach: - samorządowcy ( kobiety/mężczyźni) - kobiety od 18 do 45 lat - kobiety powyżej 45 lat - mężczyźni od 18 do 45 lat - mężczyźni powyżej 45 lat. Swoją skromną, ale skuteczną reprezentację miała Gmina Zakliczyn; w kategorii samorządowców wystąpił burmistrz Jerzy Soska z nr startowym 71, który uplasował się na 4 miejscu tuż za podium, ale przed wicestarostą tarnowskim Mirosławem Banachem. W zawodach uczestniczył też Tomasz Damian (nr startowy 100) w kategorii mężczyzn powyżej 45 roku - jego czas przejazdu to 1 minuta 2 sekundy 47 setne sekundy nie należał do najlepszych, ale i tak pozwolił zająć pierwsze miejsce w nieoficjalnej kategorii strażaków ochotników. Dla burmistrza Jerzego Soski zawody w Lubince były jednym z elementów przygotowań do głównego celu sportowego jaki wyznaczył sobie na rok 2013. Oto co powiedział nam na ten temat:
"W zimie lepiej na stok niż do lekarza. Ruch na świeżym powietrzu jest najlepszym lekarstwem, nikt nie wymyślił i nie wymyśli nic lepszego. O tym mówił już Arystoteles . Mamy chorą służbę zdrowia więc leczmy się sami . Naprawdę nie wiele trzeba, trochę determinacji i dyscypliny. Bardzo dobrze przygotowany stok , profesjonalna organizacja, doskonała zabawa. Jeżeli czas powala to staram się jeździć na różnych stokach. Raz w roku zjeżdżam z Kasprowego, nie obawiam się żadnego stoku , ale nie jestem super technicznym zawodnikiem. Narciarstwo traktuję jako formę przygotowań do przebiegnięcia 42 km 195m w Maratonie Warszawskim 29 września 2013 roku. To moje postanowienie noworoczne. W marcu, też w ramach przygotowań wezmę udział w półmaratonie , który również odbędzie się w Warszawie. Muszę do tego czasu przebiec setki kilometrów po drogach gminnych , zapraszam do wspólnych treningów. Obiecuję przysłać relacje z biegów – pozdrawiam".
Trzymamy za słowo i czekamy na relacje z pół i pełnego warszawskiego maratonu.
Do tekstu wykorzystano zdjęcie autorstwa Artura Gawle z portalu Miasto i Ludzie.