Multithumb found errors on this page:
There was a problem loading image 'images/stories/eurowybory.jpg'
There was a problem loading image 'images/stories/eurowybory.jpg'
7 czerwca po raz kolejny wybierzemy naszych przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. W Europarlamencie reprezentować nas będzie 50 posłów. Ilu reprezentantów będzie mieć nasz okręg wyborczy oznaczony nr 10, składający się z województwa Małopolskiego i Świętokrzyskiego, tego nie wiemy, bowiem zależy to przede wszystkim od frekwencji wyborczej oraz wyników poszczególnych ugrupowań. Czasu pozostało niewiele, warto przyjrzeć się kandydatom na eurodeputowanych z naszego, Tarnowskiego Regionu. Pierwsza konstatacja po lekturze nazwisk kandydatów wiodących ugrupowań nie jest optymistyczna. Pokazuje ona, że w Małopolsce liczą się kandydaci z Regionów; Krakowskiego, Sądeckiego i Kieleckiego. Na próżno szukać reprezentanta Tarnowskiego na pozycji nr 1 jakiejkolwiek istotnej listy kandydatów. Zacznijmy analizę od list wyborczych tych ugrupowań, które według sondaży, mają największą szansę wprowadzić swoich przedstawicieli do Strasburga.
Rządząca Platforma Obywatelska wystawia jako jedynkę w naszym okręgu Różę Hun z Krakowa, potem jest reprezentant Świętokrzyskiego, Krakowa, Sądeckiego i na piątej pozycji tarnowianin Robert Wardzała – były żużlowiec, obecny radny Rady Miasta w Tarnowie. Na ósmej pozycji odnajdujemy nazwisko Jacka Pająka – politologa piastującego funkcję starosty bocheńskiego. Na próżno szukać na liście nazwiska Urszuli Gacek – obecnej eurodeputowanej z naszego regionu. Z listy PO o mandat powalczą : Konstanty Miodowicz (Świętokrzyskie), Bogusław Sonik (Kraków) Leszek Zegzda (Nowosądeckie). Mimo jedynki, ciężko będzie do tej walki włączyć się Róży Thun (Kraków) . Szanse na mandat Wardzały i Pająka według mnie - iluzoryczne. Kolejne wiodące ugrupowanie – Prawo i Sprawiedliwość – na pierwszą pozycję desygnowało Zbigniewa Ziobrę, byłego szefa resortu sprawiedliwości w rządzie PiS. Kandydat o rodowodzie Krynicko-Krakowskim. Na czwartej pozycji znajdziemy Edwarda Czesaka utożsamianego z Tarnowem i Brzeskiem. Jak wygląda regionalne rozdanie Pis-u ? O jedynce napisałem. Dwójka to reprezentant rzeszowsko- warszawski, który mandat do Sejmu zdobył z okręgu wadowickiego, trójka reprezentuje Świętokrzyskie, piątka Kraków. Murowanym faworytem listy PiS-owskiej jest „jedynka” Zbigniew Ziobro, mandat może z tej listy weźmie też Kowal, świętokrzyskie zagłosuje za Jackiem Włosowiczem. Kolejne ugrupowanie, to PSL. Jedynką u Ludowców jest Czesław Siekierski reprezentujący Świętokrzyskie. Dwójka to reprezentant Regionu Krakowskiego, trójka Oświęcimskiego, czwórka Nowosądeckiego, piątka Świętokrzyskiego. Dopiero na 7 pozycji mamy wicestarostę dąbrowskiego Tadeusza Kwiatkowskiego. Jeśli PSL zdobędzie mandat, to uzyska go Czesław Siekierski. Podobnie jak PSL, w stosunku do Regionu Tarnowskiego, listę skompletowało SLD, na której tarnowianin Marian Cichy jest na siódmej pozycji. Jedynka to Andrzej Szejna ( Świętokrzyskie), dwójka (Wybrzeże), trójka (Świętokrzyski), czwórka (Nowosądecki). Faworytem jest obecny eurodeputowany Andrzej Szejna. Jeśli SLD uzyska dobry wynik wyborczy to być może mandat zdobędzie ekscentryczna pani profesor Senyszyn. Na koniec, choć zastrzegam że to nie wszystkie listy zarejestrowane w okręgu Małopolska – Świętokrzyskie, ciekawostka. Listę zarejestrowała tutaj partia irlandzkiego przedsiębiorcy Declana Ganley’a. Jedynką na liście Libertas jest Wojciech Wierzejski ( Podlaskie), a na drugiej pozycji mamy Honorowego Obywatela Gminy Zakliczyn Władysława Żabińskiego. To najwyższa pozycja reprezentanta naszego regionu, ale czy szanse na mandat eurodeputowanego byłego posła na Sejm, obecnego radnego Powiatu Tarnowskiego są dzięki temu większe niż pozostałych kandydatów z popularniejszych list ? Państwo odpowiedzcie sobie na to pytanie sami. Jest jeszcze reprezentant powiatu dąbrowskiego na liście Prawica Rzeczpospolitej na pozycji 3 - Kazimierz Drożdżowski. Podsumowując: 7 czerwca lokale wyborcze w Gminie Zakliczyn będą czynne od 8.00 do 22.00. O tym, czy nasz region wywalczy choćby jednego reprezentanta w Parlamencie Europejskim, zdecydujecie w trakcie glosowania. Szanse są dość mizerne – ale zawsze jakieś są.
