Zakliczyński "Orlik" - podobno pierwszy w tym roku oddany oficjalnie do użytku - doczekał się 12 września oficjalnego oddania do użytku z udziałem samego ministra sportu i turystyki dr Adama Giersza. Ważnych osobistości przybyło wielu do Zakliczyna. Posłowie na Sejm: Urszula Augustyn żartująca podczas przekazania dzieciom zestawu piłek, że ostatnio powinna być zameldowana w Zakliczynie, Jan Musiał wspominający że jeden z pierwszych "Orlików" w regionie powstał w Brzesku i żałujący że Zakliczyn "przemeldował się" z powiatu brzeskiego do tarnowskiego, Ireneusz Raś snujący plany że być może na zakliczyńskim "Orliku" wychowa się olimpijczyk może nie na olimpiadę w Londynie, ale następną oraz Michał Wojtkiewicz żartujący z hasła PO "Polska w budowie", aby nie było ono podobne do robotnika uganiającego się po budowie z pustymi taczkami.
Wystąpił też wicemarszałek Województwa Małopolskiego Witold Latusek, wicestarosta Mirosław Banach. Na uroczystości obecni byli też; honorowy obywatel Gminy Zakliczyn i radny Rady Powiatu Tarnowskiego Kazimierz Korman oraz dr Maria Rapacz - projektantka i Dariusz Komar wykonawca "Orlika" - przedsiębiorca z Wielkopolski który również przekazał komplet piłek dla dzieci i młodzieży zakliczyńskich szkół obecnych na uroczystości, a także samorządowcy Gminy Zakliczyn z przewodniczącym Józefem Wojtasem, pracownicy Urzędu Miejskiego w Zakliczynie oraz dyrektorzy jednostek samorządowych Gminy. Burmistrz Soska witając gości i osobiście ministra Giersza przypomniał, że Adam Giersz był sportowcem i trenerem kadry narodowej tenisa stołowego w czasie gdy ta dyscyplina sportu święciła swoje największe sukcesy za przyczyną Andrzeja Grubby i Leszka Kucharskiego."Nie ma kiedy popracować bo w Zakliczynie same otwarcia - żartował burmistrz Soska - dzisiaj oddajemy do użytku oficjalnie kompleks, a jeszcze w lutym tego roku nawet ten teren na którym stoimy nie był nasza własnością. Mieliśmy czas na aplikację do 31 marca. Tempo narzuciliśmy sobie bardzo duże i zdążyliśmy na przysłowiową "za pięć dwunastą." Uzyskaliśmy z ministerstwa sportu i Urzędu Marszałkowskiego łącznie dofinasowanie w wysokości 80% wartości kompleksu, a teren pod "Orlika" nieodpłatnie od Spółki Pastwiskowej w Zakliczynie. To jest dobry interes dla Gminy, dlatego możemy teraz przymierzyć się do budowy kolejnego "Orlika", bo przecież nasza Gmina liczy 24 miejscowości i taka potrzeba istnieje - mówił burmistrz Soska. Gospodarz Gminy dziękował wszystkim, którzy przyczynili się do powstania zakliczyńskiego "Orlika", a spośród miejscowych wymienił inspektorów Urzędu Miejskiego Honoratę Kafel oraz Franciszka Gajdę, działaczy LKS "Dunajec" Zakliczyn oraz Zarząd Spółki Pastwiskowej. Po uroczystości zapytałem o ewentualną lokalizację drugiego "Orlika", otrzymując odpowiedź, że Burmistrz myśli o Paleśnicy - tym bardziej że ma zapewnienie ministra i samorządu wojewódzkiego o podobnej wartości dofinansowania inwestycji.