Zima była dość łagodna więc już płoną trawy – informuje Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej - niestety jest już pierwsza w tym roku ofiara śmiertelna wypalania traw w Sosnowcu. Niedaleko od nas, w Niedomicach, dziesięć zastępów straży pożarnej gasiło przez ponad pięć godzin pożar w wywołany podpaleniem trawy - zapaliła się tamtejsza fabryka tworzyw sztucznych. Wezwanie do pożaru tarnowscy strażacy otrzymali w godzinach popołudniowych, w niedzielę 9 marca. Pożar został wywołany podpaleniem trawy na sąsiadującym z fabryką polu. Straty spowodowane pożarem wyceniono na ponad 50 tys. zł: spaliły się elementy ogrodzenia, część urządzeń produkcyjnych oraz towar. To był pierwszy w tym roku poważny pożar spowodowany wypalaniem traw w regionie tarnowskim. Mimo apeli i upomnień ze strony strażaków, wraz z rozpoczęciem sezonu wiosennego muszą oni wyjeżdżać do zdarzeń spowodowanych wypalaniem trawy nawet kilka razy dziennie. Według informacji Biura Prasowego KG PSP od początku roku do 12 marca 2014 roku strażacy wyjeżdżali już do ponad 18 tysięcy pożarów traw, łąk i nieużytków (paliło się w sumie już ponad 10 313 ha).
Najwięcej tego rodzaju pożarów odnotowano na terenie woj. dolnośląskiego (4185), śląskiego (3107) i mazowieckiego (1728). Niestety wzrasta również ilość pożarów lasów. We wspomnianym okresie strażacy gasili już 468 takich pożarów. Ich także najwięcej było na terenie wymienionych wyżej województw. Już od wielu lat przełom zimy, wiosny oraz przedwiośnie to okresy, w których wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków. Wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje postępowanie chęcią użyźniania gleby. Od pokoleń wśród wielu ludzi panuje bowiem przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy jej odrost, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne. Jest to jednak całkowicie błędne myślenie. Rzeczywistość wskazuje, że wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą niestety także do wypadków śmiertelnych. Rocznie w tego rodzaju zdarzeniach śmierć ponosi kilkanaście osób.
Burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn zwraca się z apelem do mieszkańców o nie wypalanie traw! Od wielu lat przełom zimy i wiosny to czas, kiedy wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków rolnych. Pożary w głównej mierze, spowodowane są wypalaniem traw. Wypalanie traw zabija ludzi, zwierzęta i środowisko, przynosząc jedynie szkody dla przyrody, jak i samego człowieka. Do atmosfery przedostaje się szereg trujących związków chemicznych. Dym z palących się traw zwłaszcza przy drogach ogranicza widoczność stwarzając w ten sposób niebezpieczeństwo dla ruchu pojazdów i ludzi. Wypalanie traw stanowi podstawę do cofnięcia dopłat dla rolników.
Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje: kara aresztu, grzywny a nawet pozbawienia wolności.