Żeremie bobrowe pojawiają się tu i ówdzie, regularnie temat powstawania uciążliwych tam pojawia się na forum sesji Rady Miejskiej. Od lat zwierzęta te - wszak pod ochroną - dokazują w Rudzie Kameralnej czy we Wróblowicach. Sołtysi proszą o interwencje odpowiednie służby melioracyjne.
Dzisiaj redakcja Głosiciela otrzymała od pana Zbigniewa Mytnika, właściciela firmy Fors-Trans, wiadomość o intensywnej nocnej działalności futrzanych osobników w obrębie mostu w Kończyskach. Powstała już tama, która spiętrzyła Paleśniankę, bobry powalają w nurt rzeki nawet okazałe drzewa. Na sporym obszarze wytyczyły liczne ścieżki, sukcesywnie spławiają z nurtem obcięte gałęzie, nie gardzą plastikowymi odpadami. Prywatny właściciel przyległego terenu może liczyć straty.
Te sympatyczne skądinąd zwierzęta, aktywne nocą i o zmierzchu, mogą spowodować zimą powstanie zatoru lodowego. Pracująca nieopodal firma, która wykonuje roboty renowacyjne na korycie potoku, w tym miejscu żadnych działań prowadzić nie będzie.
Poniżej jeszcze gorące fotki znad Paleśnianki.