Zachęcone zeszłorocznym powodzeniem, kiedy to na ich zaproszenie odpowiedziało wielu miejscowych seniorów, energiczne gospodynie z Koła Gospodyń Wiejskich we Wróblowicach ponownie przygotowały kolację wigilijną dla pań i panów powyżej 65 roku życia.
W największej sali remizy zgromadzili się przedstawiciele kilku pokoleń. Wspólnie składano sobie życzenia i spożywano specjały wróblowickiej kuchni - zaraz po modlitwie ks. Stanisława Treli z parafii św. Idziego. Program kolędowy przygotowali uczniowie pod kierunkiem Agnieszki Łazarek, ks. Roberta Pyzika i Andrzeja Piątka na organach. Partie solowe na skrzypcach zagrała Natalka Pawłowska. Wspólnemu śpiewaniu pomagały teksty wyświetlane z rzutnika.
Gości raczyły uśmiechem i dobrym słowem szefowa KGW Marta Drużkowska i Zofia Pawłowska, skarbnik Koła. Samorząd gminy reprezentowała insp. Teresa Motak z GOPS.
Łakocie z wielkimi sercami z piernika (własnoręczny wypiek „Wróblowianek”) rozdawał z atencją Święty Mikołaj z Miry, czyli zaprzyjaźniony z Kołem Antoni Cieśla, listonosz i kościelny z Olszyn. To miłe, niedzielne popołudnie z pewnością zapadnie wszystkim na długo w pamięci.
Gospodynie są wdzięczne za okazaną pomoc. Dobroczyńcami Wigilii okazali się: Przedsiębiorstwo Usługowe Ekokan z Tarnowa, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, sklep Malinka Mariusza Osyski i Bank Spółdzielczy Rzemiosła 0/Zakliczyn.