24 maja 2014 roku , punktualnie o godzinie 14:00 wystartowaliśmy i to dosłownie, bo Piknik Rodzinny w Filipowicach tym razem rozpoczął się od I Biegu Przełajowego o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Zakliczyn. Zawodnicy mieli możliwość podziwiać malowniczą przyrodę otaczającą trasę o dystansie 4600 metrów. Wyglądało profesjonalnie. Pilotujący na motocyklach strażacy, obsługa medyczna jadąca samochodem, cała trasa wyznaczona i zabezpieczana przez OSP z Filipowic. Zawodnikom towarzyszył niezłomny hart ducha. Pomysłodawcą i patronem biegu był Burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn Jerzy Soska. Przyświecał mu cel - rozruszać społeczność; popularyzować i upowszechniać bieganie jako najprostszą formę aktywności ruchowej i promować Gminę. Po biegu zwycięzcom wręczono medale i upominki. O wygranych i medalach już wszędzie pisano, ale my mamy własną klasyfikację. Oto zwycięzcy! : Małgorzata Różycka, Jerzy Soska, Józef Wojtas. Nasi Górą!!!
Po zakończonym biegu, na placu przy remizie strażackiej współorganizatorzy przedsięwzięcia w osobach; dyrektor Zespołu Szkoły Podstawowej i Przedszkola Iwona Gurgul, prezes SPON Bez Barier Jerzy Woźniak i dyrektor Zakliczyńskiego Centrum Kultury Kazimierz Dudzik oficjalnie przywitali przybyłych gości, rozpoczynając tym samym kolejny piknik rodzinny. Dalsza aktywność na scenie należała wyłącznie do uczniów. Działo się! Przedstawienia i występy artystyczne trwały bezustannie od 15:00 do 18:00. Na scenie cały czas następowała wymiana artystów począwszy od przedszkolaków a skończywszy na szóstoklasistach. I znowu – Nasi Górą !!! Trudno wymienić wszystkich. Każda klasa, kółka zainteresowań, chór, orkiestra, zespołowo, indywidualnie, wokalnie, tanecznie, recytatorsko, instrumentalnie. Wszyscy chcieli dać popis przed swoimi bliskimi. Piknik Rodzinny to uczta także dla żołądka. Kochani rodzice wyposażyli stoiska we wspaniałe wypieki i chłopskie jadło. W loterii fantowej każdy los kusił wygraną. Przy okazji Dnia Matki można było zakupić niepowtarzalne, upominkowe rękodzieła. Panie z kuchni przywoływały zapachem grillowanych przysmaków. Było też stoisko ze świeżo wyciskanym sokiem, bo „Rodzina ma trzymać formę !”. Dodatkowe atrakcję dla dzieci zapewnili: SPON Bez Barier –dmuchaną zjeżdżalnię i zamek; słodycze i chipsy rozdawali pani Małgorzata Soska i pan Józef Wojtas; lody - pani Monika Osuch; pieczywo -Państwo Salamonowie; Profilaktyka zajęła się organizacją biegu; pan Tadeusz Drożdż to indywidualny i cichy sponsor strategiczny; wszechstronni strażacy - nasi lokalni strongmani ; ZCK – nagłośnienie, oprawę medialną; pani Basia Olchawa reprezentującą szkołę i świetlicę ZCK w Filipowicach przygotowała ciekawe konkursy dla dzieci i młodzieży; pracownicy – szkoły, to fundament całego przedsięwzięcia. Wieczorem zagrał DJ nastrojową muzykę i zakończył wyścig artystyczny, a rozpoczął zabawę taneczną. Było fajnie. Wszystkim współorganizatorom wielkie dzięki.