Witam w „Saloniku” Sylwestra Gostka – dyrektora Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Paleśnicy i przewodniczącego Rady Powiatu Tarnowskiego. Mam dylemat jak się do Pana zwracać; dyrektorze, przewodniczący….
Prywatnie jesteśmy przecież po imieniu, więc może być i tak, konwenanse nie są najważniejsze.
Wybierzmy rozwiązanie salomonowe; gdy będę pytał o sprawy szkolne będę zwracał się per „panie dyrektorze”, gdy o sprawy polityczne „panie przewodniczący”, a pożegnamy się „prywatnie”. Tak więc Panie Dyrektorze, jest Pan uważany za człowieka, który wpisze się w historię Paleśnicy jako ten, który stworzył tu znakomitą placówkę oświatową. Czy dziś dyrektor szkoły to nauczyciel i organizator, czy manager – technokrata ?
O jakości placówki takiej jak szkoła decyduje wiele czynników , dyrektor może jedynie wzmacniać i inspirować i korygować działania ,które decydują o tym czy szkoła jest dobra, czy zła. Bardzo bym chciał powiedzieć, że obecnie dyrektor szkoły to nauczyciel i przewodnik, lecz praktyka oświatowa wymusza na dyrektorze postawy technokratyczne- co nie jest dobrym kierunkiem na przyszłość. Dzisiaj dyrektor obłożony „papierkowymi” działaniami, często nie ma czasu na potrzebny kontakt; dyrektor-uczeń-rodzic-nauczyciel. Najlepsza ewaluacja, czy kontrola nie zastąpi prawidłowo budowanych relacji interpersonalnych w szkole.
Proszę powiedzieć z czego jest Pan najbardziej dumny jako dyrektor szkoły ?
Z dobrej opinii o szkole w środowisku działania, z efektów kształcenia potwierdzanych wynikami egzaminów zewnętrznych. Ostatnio zostały opublikowane wyniki sprawdzianu i egzaminu gimnazjalnego z kilku ostatnich lat i te wyniki dają pewną satysfakcję.
Jak Pan ocenia stan polskiej oświaty i jej tendencje rozwojowe. Innymi słowy; czego uczą polskie szkoły, czego nie, a czego powinny uczyć ?
Mam tu swoje zdanie, które niestety jest krytyczne. Obawiam się, że polska szkoła zmierza w złym kierunku. Nie można budować dobrej szkoły poprzez minimalizację wymagań, odstąpienie od centralnego ustalania programów nauczania, zły system kształcenia nauczycieli, czy też wyżej wspomniane zbiurokratyzowane działania nauczyciela, dyrektora. Uważam, że edukacja jest zbyt ważną dziedziną, by można ją poddawać co jakiś czas eksperymentom i nic nie wnoszącym działaniom pseudo-reformatorskim. Co nie oznacza, że powinna być skostniała w strukturach, formach i metodach pracy.
Panie przewodniczący jeszcze jedno pytanie dotyczące oświaty ….ponadgimnazjalnej. Szkoły zawodowe, technika, licea to domena samorządu powiatowego. Dobrze to czy źle ?
Z założenia dobrze, bo przecież nie w każdej gminie może być szkoła średnia . To są zadania wykraczające poza potrzeby lokalnego środowiska . Chociaż można dostrzec i pewne błędy w funkcjonowaniu oświaty ponadgimnazjalnej; zbytnie uleganie presji lokalnych środowisk na tworzenie kolejnych szkół, otwieranie nowych „atrakcyjnych” kierunków kształcenia bez właściwej oceny rynku pracy, możliwości kadrowych szkoły, bazy materialnej.
Czy sieć szkół w powiecie tarnowskim nie jest zbyt rozdrobniona ?
W kontekście tego co powiedziałem wyżej i wobec niżu demograficznego uważam, że tak .Sam osobiście nie zawsze się zgadzałem na tak tworzoną sieć szkół. W niedalekiej przyszłości powiat może stanąć przed problemem likwidacji tej czy innej placówki oświatowej, co nie jest rzeczą łatwą, bo to przecież ingerencja w żywy mechanizm społeczny.
Co jest największym osiągnięciem samorządu powiatowego na przestrzeni tych dwunastu prawie lat ?
Dwanaście lat to nie tak dużo, zwłaszcza, że mierzone od początku funkcjonowania nowej jednostki samorządu terytorialnego. Nie mniej jednak udało się zrobić wiele dobrych rzeczy. Nowe sale gimnastyczne (w sumie 6) , odnowione i nowe budynki szkół , domów pomocy społecznej, kilometry wyremontowanych dróg, to wszystko można dostrzec gołym okiem. Są również działania związane z budową więzi społecznych mieszkańców powiatu poprzez między innymi organizację wielu przedsięwzięć o charakterze kulturalnym , patriotycznym, inicjowanie współpracy pomiędzy powiatem i gminami, czy też podejmowane działania z zakresu pomocy kryzysowej- powodziowej. Te i inne działania samorządu powiatowego można zaobserwować na terenie gminy Zakliczym , gdzie jest szkoła średnia, 2 domy pomocy społecznej, funkcjonują świetlice środowiskowe, organizowane są uroczystości patriotyczne i kulturalne (z aktywnym udziałem RCTi DK), gdzie jest ponad 50 km dróg powiatowych.
Po śmierci śp. Stanisława Chrobaka jest Pan uważany za lidera prawicy na naszym terenie i szerzej w powiecie tarnowskim. Ja się ma prawica po kampanii prezydenckiej, a przed wyborami samorządowymi ?
To być może przypisanie mi zbyt dużej roli, zwłaszcza, że nie jestem członkiem partii politycznej , chociaż moje poglądy bliskie są określenia centroprawicowe. Wybory prezydenckie w naszej gminie, powiecie i województwie dały zwycięstwo kandydatowi prawicy, a dla wielu był to wybór osoby z tego samego nurtu przemian społecznych po 1989 roku. Wybory samorządowe prawdopodobnie w listopadzie, lecz wymuszona tragicznym wypadkiem kampania prezydencka i same wybory trochę odsunęły na drugi plan wybory samorządowe . Stąd i działania poszczególnych partii i różnych komitetów są jeszcze w fazie organizacji. Osobiście chciałbym, aby na lokalnej scenie politycznej nie „mnożyć zbytnio bytów” do wyborów . To zaciemnia często obraz dla wyborcy, chociaż mam świadomość, że w wyborach samorządowych bardziej patrzy się i ocenia osobę kandydata na radnego , wójta, burmistrza niż komitet wyborczy, czy partię go popierającą.
Jest Pan jednym z najbardziej doświadczonych polityków w samorządzie powiatowym. Mandat radnego zdobywa Pan nieprzerwanie od 1998 roku, od samego początku istnienia samorządu powiatowego. Był Pan członkiem Zarządu Powiatu, teraz jest Pan Przewodniczącym, może czas na funkcję Starosty ?
Gdy przed tymi 12 latami zdecydowałem się kandydować na radnego nie myślałem o funkcjach , chciałem działać dla potrzeb lokalnej społeczności, trochę potrzebowałem sprawdzenia się w innej roli. Pełnione funkcje tylko ułatwiały mi realizację planów, dały doświadczenie , czasami satysfakcję, że trochę się udało zrobić.
Rozumiem, że ma Pan dylemat czy iść do Powiatu, czy powalczyć o fotel Burmistrza Miasta i Gminy Zakliczyn ?
Jest to pewien dylemat, ale niektórzy wybierają start zarówno na burmistrza i radnego powiatowego, pozostawiając ostateczną decyzję wyborcom.
Zawsze podkreśla Pan, że jest stałym czytelnikiem Zakliczyninfo, więc ma Pan wiedzę na temat co najmniej jednego oficjalnego kandydata na burmistrza – Stanisława Żabińskiego. Czy wyborcy dziś dowiedzą się, że jest Pan kolejnym kandydatem ? Co nieco można było na ten temat przeczytać w wywiadzie jakiego udzielił Pan „Głosicielowi”. Powie Pan teraz tak ?
Kandydatów zapewne będzie kilku, każdy zapewne z jakimiś planami i szansami na wybór. Powiem, że rozważam również start w wyborach na burmistrza Miasta i Gminy Zakliczyn i nie są to tylko moje osobiste plany.
Co burmistrz Gostek ma do zaoferowania mieszkańcom Gminy Zakliczyn ?
Kandydaci na burmistrza starają się zaoferować wyborcom wiele propozycji poprawy ich bytu, często mało realnych. Mając już pewne doświadczenie samorządowe , znając realia tej gminy i realia finansowania samorządów mogę powiedzieć ,że chciałbym, aby dalej kontynuować poprawę warunków życia poprzez dalszą rozbudowę kanalizacji, wodociągów. Sporo przysiółków na wsiach pozbawionych jest jeszcze dobrej drogi, wzrastają potrzeby w zakresie budowy chodników - to są oczywiste działania każdego niemal samorządu. Należy dążyć do ciągłej poprawy efektów kształcenia w szkołach, problemem w wielu lokalnych środowiskach jest brak oferty kulturalnej dla młodzieży. Gmina powinna się też bardziej aktywnie zająć problemem komunikacji lokalnej, zapewnieniem mieszkańcom bezpieczeństwa zdrowotnego (stacja pogotowia). Pomoc dla lokalnych przedsiębiorców będzie można realizować poprzez politykę podatkową, pomoc prawno-administracyjną, ułatwienie kontaktów, promocję. Gdy takie i inne potrzeby podstawowe będą realizowane można mówić o potrzebach „wyższego rzędu” – basenie , centrum muzyki i baletu w Lusławicach itp. Tu potrzeba umiejętnie wykorzystać duże zasoby ludzkie tkwiące w mieszkańcach gminy Zakliczyn , wesprzeć je działaniami samorządu gminnego i środkami finansowymi pozyskanymi z zewnątrz.
Jak Pan myśli; czy oprócz Sylwestra Gostka i Stanisława Żabińskiego wyborcy w Gminie Zakliczyn poznają innych kandydatów na burmistrza ?
Jak zwykle w tej aktywnej gminie do wyborów szykować się będzie wiele osób.
Panie Przewodniczący; który z już zdecydowanych na kandydowanie i wymienianych na „giełdzie kandydatów” będzie najgroźniejszym rywalem ?
Trudno kogoś dezawuować, odbierać szanse. „Łaskawość „ wyborców rządzi się swoimi prawami i to oni zdecydują, kto będzie radnym, burmistrzem.
Dziękuję za rozmowę i jak zauważyłeś Sylwestrze na początku rozmowy, ponieważ prywatnie jesteśmy „po imieniu” to pozwól, że prywatnie podziękuję Ci za interesującą rozmowę i złoże życzenia realizacji planów służbowych, politycznych i rzecz jasna prywatnych.
Dziękuję Ci za rozmowę i pozdrawiam wszystkich internautów, którzy przeczytają naszą rozmowę na Zakliczyninfo.