baner 5
 

altaltPisząc nieco wcześniej o półmetku kadencji samorządowych w sąsiednich gminach oraz w powiecie tarnowskim,  celowo zostawiłem sobie na dziś gminę Zakliczyn. Co najmniej dwa są ku temu powody;
- pierwszy to taki, że właśnie minęły  dwa lata od zaprzysiężenia burmistrza Jerzego Soski. Ba! Mamy bardzo dokładną datę i miejsce przejęcia obowiązków burmistrza przez Jerzego Soskę od Kazimierza Kormana: 6 grudnia 2012 roku, godzina 15.15 w sali im. S. Jordana w ratuszu,
- drugi powód to taki, że „najtrudniej być prorokiem we własnym kraju”.
Zdecydowanie trudniej pisze się o sprawach, które w większym lub mniejszym wymiarze dotyczą nas bezpośrednio, a przecież ma to być artykuł obiektywny i rzetelny w treści. Po tym wstępie proponuję przejść do meritum sprawy, a więc do podsumowania półmetka samorządowego w Gminie Zakliczyn.

alt 21 listopada 2010 roku,  bardzo zdecydowanym werdyktem wyborców (67,51% głosów), burmistrzem Miasta i Gminy Zakliczyn został wybrany Jerzy Soska pokonując dwóch kontrkandydatów w pierwszej turze wyborów. Do Rady Miejskiej najwięcej mandatów zdobył Komitet Wyborczy Jerzego Soski „Doświadczeni i młodzi” – 5,  a  Józef Wojtas szefujący temu Komitetowi na inauguracyjnej sesji został wybrany przewodniczącym Rady Miejskiej.  Nie ulegało wątpliwości, że na przełomie listopada i grudnia 2010 roku dobiegała końca  w Zakliczynie długa era rządów Kazimierza Kormana, podobnie jak fakt że wyborcy opowiedzieli się za zmianą. Podczas kampanii wyborczej Jerzy Soska prezentował się jako „Dobry gospodarz, nie polityk” akcentując  w swoim programie wyborczym sprawy ekonomiczne przed kwestiami politycznymi, których wręcz unikał. Na pierwszy rzut oka nic nowego, bo przecież Kazimierz Korman też unikał jasnej politycznej deklaracji. Skąd wniosek o tym, że po objęciu urzędu Soska dokona zmian ? Najprostsza odpowiedź brzmi – z programu wyborczego obecnego burmistrza. Zarówno w programie jaki i podczas kampanii wyborczej Jerzy Soska wskazywał na to, że aby zrealizować swój program wyborczy, musi dokonać pewnych zmian.  Świadomość że społeczność liczy na zmiany Jerzy Soska wyraził w expose z 6 grudnia 2010:
 „…Obejmując ten urząd /…/, budzę się z poczuciem odpowiedzialności za Gminę, za każdego z mieszkańców i chciałbym zasypiać w poczuciu dobrze spełnionych obowiązków. /…/  myślę, że do tej pory byłem oceniany jako mieszkaniec, jako człowiek, byłem oceniany jako dyrektor dużej instytucji oświatowej/…/ Dziękuję wam za to że wierzyliście we mnie, że stworzyliście mi warunki do pracy, do rozwoju, do realizacji moich marzeń i pomysłów…”
altTak w bardzo emocjonalnym wystąpieniu mówił nowy burmistrz tuż po zaprzysiężeniu, ale na tzw. mieście powszechnie mówiono, że Jerzy Soska będzie świetnym burmistrzem bo był świetnym dyrektorem  Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych jednym tchem wyliczając zalety Soski jako budowniczego nowoczesnej placówki i sprawnego menedżera. Znał te opinie sam zainteresowany i był świadomy czego oczekują od niego wyborcy.  Konsekwencją tej świadomości oczekiwań społecznych oraz chęci sprostania tym oczekiwaniom było nakreślenie w tym samym wystąpieniu, głównych priorytetów rządów Jerzego Soski. Zostały one wyartykułowane w następujący sposób:
„…Podstawowe priorytety, które będzie realizował mój Urząd są związane z kontynuacją dużych projektów inwestycyjnych i z naprawą finansów Gminy: jednym słowem można powiedzieć, że trzeba budować i trzeba naprawiać, albo odwrotnie: naprawiać i budować. Będzie więc kontynuowana budowa oczyszczalni, budowa kanalizacji, budowa wodociągów, budowa chodników przy drogach najbardziej ruchliwych - tych drogach po których poruszają się dzieci wracające ze szkoły, po których poruszają się mieszkańcy wracający z pracy. Ale obojętnie kto stałby na moim miejscu, musiałby w tym dniu powiedzieć o potrzebie dostosowania finansów do obecnych realiów. Zadłużenie Gminy i planowany na rok 2011deficyt budzą mały niepokój, ale nikt nie mówił i nikt się nawet nie spodziewał, że będzie lekko, zawsze miło i przyjemnie....”  
Spójrzmy teraz na to, czy zapowiedziane w kampanii wyborczej i powtórzone w expose burmistrza Jerzego Soski priorytety są realizowane czy też nie:
1.  Kontynuacja budowy oczyszczalni –  inwestycja zrealizowana.
2.  Budowa wodociągów –  w Gwoźdźcu, Zakliczynie.
3. Budowa kanalizacji w Woli Stróskiej , Wesołowie, Zakliczynie, Lusławicach, Kończyskach,  wykonana  dokumentacja i uzyskanie pozwolenia na budowę kanalizacji w Stróżach  – inwestycje realizowane lub zrealizowane.
4. Drogownictwo – w połowie kadencji przybyło 25 km asfaltowych dróg gminnych, (znacznie więcej  niż w poprzedniej całej kadencji), budowane są chodniki i parkingi.
altPowstały też dwa „Orliki” ( Zakliczyn i Paleśnica), przyszkolne place zabaw, oddano do użytku świetlicę w Wesołowie,  nie wspominając o pomniejszych inwestycjach. Złośliwi wobec Jerzego Soski twierdzą, że jest budowniczym „Olików”, fakty zaś mówią co innego. Gdyby trzymać się faktów powinno się nazywać Soskę budowniczym dróg gminnych. Wartość obu „Orlików” to mniej więcej tyle ile wartość jednej promesy uzyskanej od Wojewody na odbudowę dróg, a tych promes było kilka.  W sumie na wydatki inwestycyjne w 2011 i 2012 roku przeznaczono po około 25% budżetu Gminy – w wartości liczbowej to ponad 20 mln zł. Jeśliby taki wskaźnik utrzymał się do końca kadencji, to okaże się że jeden z czterech budżetów Gminy zostanie spożytkowany tylko na inwestycje.  Gdyby przełożyć te gminne wskaźniki (mikroekonomiczne) na makroekonomiczne, to jako kraj moglibyśmy śmiać się kryzysowi w twarz. Zachodzi logiczne pytanie:  żeby inwestować trzeba mieć za co, skąd wzięły się środki na inwestycje, skoro kredytów nie da się brać w nieskończoność, koszty działalności rosną, etc.  Każdy kto obserwuje naszą gminną rzeczywistość i w niej uczestniczy wie, że skoro  Jerzy Soska mówił w wystąpieniu programowym „o potrzebie dostosowania finansów do obecnych realiów”, to do tego dostosowywania się zabrał. Obniżenie o 10% w skali rocznego budżetu wydatków bieżących (3 mln złotych) nie wzięło się z niczego – wzięło się z wprowadzonych oszczędności w budżetach jednostek organizacyjnych Gminy. Czy na roku 2013 ten proces oszczędzania zostanie zakończony ? Nie.  Mówi o tym Burmistrz i mówią o tym liczby zawarte w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Zakliczyn. Innymi słowy; lekko nie będzie. Czy jest wobec tego jakaś alternatywa ? Zawsze jakaś jest, z tym że dlaczego Jerzy Soska miałby rozmyślać o alternatywie, skoro z żelazną konsekwencją realizuje to, co obiecał wyborcom w kampanii 2010 roku oraz w expose podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej , gdy przejmował w Gminie władzę.

Wynajme
Gospodarstwo

 
© Oficjalny Portal Internetowy Zakliczyńskiego Centrum Kultury w Zakliczynie. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: M. Papuga. Regulamin witryny www.zakliczyninfo.pl.
Design by :.