Lutowa sesja Rady Miejskiej w Zakliczynie zapadnie w pamięci strażakom z OSP oraz kończącym kadencję sołtysom Gminy Zakliczyn. Pierwsi, strażacy z OSP Zakliczyn, starali się o gwarancję finansową Rady Miejskiej do zakupu samochodu strażackiego – tzw. ciężkiego. Gwarancja ta to 750 tys. zł, którą Rada powinna uchwalić, aby straż z Zakliczyna mogła się starać o zakup samochodu. Drudzy, sołtysi, po czterech latach rządów w sołectwach, a w przypadku przewodniczącego w mieście Zakliczyn, 15 marca poddadzą się społecznej weryfikacji podczas powszechnych (po raz pierwszy) wyborach w naszej Gminie – nie wszyscy staną zresztą do wyborów. O tym, że nie będą ubiegać się o ponowny wybór zdecydowali m.in. szefowie sołectw w Paleśnicy (pani sołtys Małgorzata Chrobak), w Lusławicach (pan sołtys Piotr Pawlikowski), w Roztoce (pan sołtys Stanisław Cieśla), w Faliszewicach (pan sołtys Jan Mazgaj), w Rudzie Kameralnej (pan sołtys Robert Ogórek).
Goście, sprawozdanie i wnioski
W 5. sesji wzięło udział 13 spośród 15 radnych Rady Miejskiej – jak poinformowała przewodnicząca Anna Mój, ze swojej absencji w obradach usprawiedliwiła się dwójka radnych; dodam dla pełnej informacji, że nie uczestniczyli w sesji Paulina Siemińska i Jerzy Łopatka. Za to po raz pierwszy od uroczystej sesji w obradach uczestniczyła zakliczyńska trójka radnych Rady Powiatu Tarnowskiego; Irena Kusion, Adam Czaplak i Kazimierz Korman. Rzecz oczywista, że w komplecie pojawiło się w ratuszu kierownictwo Gminy z burmistrzem Chrobakiem, jego zastępcą Stanisławem Żabińskim, sekretarzem Januszem Krzyżakiem i skarbnik Urszulą Nowak. Wśród gości byli; komendant Komisariatu Policji w Wojniczu, nadkomisarz Marek Brożek i prezes Zarządu Jednostki OSP w Zakliczynie Maciej Gofron, był też piszący niniejszą relację Dyrektor Zakliczyńskiego Centrum Kultury. Po proceduralnych punktach porządku obrad, relację z działalności międzysesyjnej zdał radnym burmistrz Dawid Chrobak. Burmistrz mówił m.in. o tym, że udało mu się wnieść istotne z punktu widzenia Gminy Zakliczyn zmiany do projektowanej przez Województwo Małopolskie nitki EuroVelo wzdłuż Dunajca, a rzecz dotyczy lokalizacji kładki nad rzeką Dunajec. Wyjazdy Burmistrza do Krakowa zaowocowały odebraniem tzw. powodziowe promesy, uzgodnieniami w sprawie planowanej modernizacji odcinka drogi wojewódzkiej nr 975 (od ronda w Roztoce w kierunku gminy Wojnicz), na co Województwo Małopolskie wyda 2 mln 400 tys. zł. Burmistrz spotkał się z Zygmuntem Berdychowskim w sprawie przystąpienia Gminy Zakliczyn do Klastera Turystyki Aktywnej, z właścicielem firmy Becker na temat złagodzenia uciążliwości dla mieszkańców Zakliczyna tutejszego Zakładu Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych. Ważną kwestią w okresie międzysesyjnym były spotkania i uzgodnienia w sprawie poszerzenia Lokalnej Grupy Działania Dunajec – Biała w Zakliczynie co jest sprawą niezmiernie ważną w kontekście nowej perspektywy unijnego budżetu. LGD Dunajec – Biała ma szansę na to, aby stać się jedną z wiodących Lokalnych Grup Działania w Małopolsce dzięki poszerzeniu jej o dwie gminy; Dębno i Brzesko. To inicjatywa, która spowoduje, że wymierne korzyści odniosą nie tylko „starzy członkowie” LGD, ale również nowa dwójka. Dlaczego ? Najogólniej dlatego, że następuję w Małopolsce i w kraju koncentracja i poprzez to zwiększanie potencjału LGD-ów, bo tylko w takim przypadku jest szansa na pozyskanie atrakcyjnych środków na realizację tworzonych właśnie, nowych lokalnych strategii rozwoju. Po wystąpieniu burmistrza Chrobaka przyszedł czas na interpelacje i wnioski radnych, a te generalnie dotyczyły spraw drogowych oraz problemów z tamami budowanymi przez bobry oraz incydentalnie kwestii związanymi z usługami pocztowymi i telekomunikacyjnymi. Dyrektor Zakliczyńskiego Centrum Kultury zgłosił trzy wnioski do budżetu rozpoczętej kadencji dotyczącego infrastruktury kulturalnej. Pierwszy wniosek dotyczy budowy Domu Zakliczyńskiego na działce komunalnej gdzie zlokalizowany jest tzw. Dom dla ubogich, wszak, że względu na stan techniczny od czterech lat zamknięty dla zwiedzających jest Dom „Pod Wagą”. Drugi dotyczy modernizacji Sali im. Wawrzyńca Spytka Jordana w ratuszu, która ma dumną nazwę założyciela miasta, ale standard świetlicy wiejskiej z połowy ubiegłego wieku – dotąd udało się Gminie wykonać plan modernizacji Sali i na tym stanęło. Trzecia kwestia dotyczy terenu do organizacji imprez masowych – Zakliczyn jako jedyna stolica gminna w okolicy nie ma takiego miejsca, które by spełniało chociaż podstawowe rygory ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, a służby, m.in. Policja warunkowo zezwoliły na organizację Święta fasoli na „miedzuchu” pomiędzy obiektami LKS Dunajec a Orlikiem w ubiegłym roku.
Potrzebny ciężki samochód strażacki
Żadna jednostka OSP w gminie Zakliczyn nie ma na stanie ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego, którego – jak pokazują ostatnie akcje – bardzo brakuje. Jednostką OSP, która najczęściej wyjeżdża do akcji jest OSP Zakliczyn, toteż taki samochód tej jednostce jest bardzo potrzebny – to główne tezy argumentów, jakie podczas połączonego posiedzenia Komisji Rady Miejskiej zaprezentował prezes Maciej Gofron. Wtedy, 24 lutego, argumenty Prezesa trafiły do przekonania 10 radnych, którzy podnieśli rękę „za.” Dwa dni później sytuacja zmieniła się diametralnie – „za” zakupem ręce podniosło 5 radnych, a przeciw ośmiu. Dlaczego ? Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze i ta stara prawda miała odbicie w decyzji Rady. Tej klasy samochód o który stara się OSP Zakliczyn w wersji najtańszej wyceniany jest na 700 do 750 tysięcy złotych i to nie jest jeszcze problem. Problem jest w tym, że aby „zwierzchność strażacka” przyjęła do realizacji wniosek zakliczyńskich strażaków, potrzebna była deklaracja samorządu, że Gmina te 750 tysięcy złotych w budżecie zagwarantuje. Prezes Gofron dwoił się i troił, żeby przekonać radnych, że Gminy tak naprawdę zakup nie będzie kosztował 750 tysięcy, a zaledwie, góra – 200 tysięcy złotych. Tym razem jednak radnych przekonały argumenty Skarbnik Gminy, która wykazała na symulacji Wieloletniej Prognozy Finansowej, że to nie cyfra 200, ale 750 tysięcy będzie obciążać wskaźniki w WPI. Dodatkowo refleksję radnych wzbudziła informacja o tym, że pod koniec ubiegłej kadencji we wniosku do banku projektów MRPO poprzednie władze samorządowe i strażackie zgłosiły zapotrzebowanie dla OSP Zakliczyn na samochód zaliczany do klasy średniej, a nie ciężkiej. Dlaczego po niespełna pół roku zmieniły się preferencje sprzętowe? Zastanawiała się część radnych. Mimo niekorzystnej dla prezesa Gofrona decyzji, ten po głosowaniu podziękował radnym za debatę nad problemem i zapowiedział kontynuację starań w kolejnych latach. Tą postawę doceniła przewodnicząca Anna Moj gratulując Prezesowi lobbingu na wysokim poziomie.
Ekspresowe uchwały
Rada bardzo szybko uwinęła się z pakietem przygotowanych projektów uchwał, to znaczy zmianami w statucie Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i uchwałami programowymi w obszarze pomocy społecznej. Przyjęto uchwałę dotyczącą konsultacji społecznych dotyczących opinii na temat stanu służby zdrowia w gminie Zakliczyn. Ankiety można będzie wypełnić i wrzucić do urny przy okazji wyborów sołeckich w dniu 15 marca 2015 roku. Dyrektor Małgorzat Jaworska poinformowała ile samorząd w związku z realizacją art. 30 a Karty Nauczyciela dopłaca do wynagrodzeń nauczycieli – to kwota 116 tys. zł brutto. Sekretarz Gminy poinformował o realizacji wniosków z poprzedniej sesji. Przy czym ważna informacja dla zgłaszających wnioski do Zarządu Melioracji – Zarząd bardzo prosi, aby we wnioskach podawać numery działek i numery domów sąsiadujących z obszarem, którego wniosek dotyczy – po prostu łatwiej jest służbom znaleźć wnioskowany obszar. Padła też przy tej okazji ze strony Burmistrza kwestia powołania Spółek Wodnych, które będą mogły liczyć na wsparcie samorządu. O niewielkiej kwocie na działalność spółek wodnych ze strony Powiatu mówił tez radny Kazimierz Korman. Powiat zamierza przeznaczyć w budżecie tylko 6 mln zł na inwestycje, to przy 10 mln zł przeznaczonych na ten cel w budżecie Gminy Zakliczyn jest niewiele – skonstatował radny Rady Powiatu.
Pożegnanie sołtysów
Pod koniec ubiegłego roku minęła kadencja burmistrza i radnych – teraz kończy się kadencja sołtysów. Lutowa sesja Rady Miejskiej była ostatnią przed wyborami sołeckimi, które odbędą się 15 marca, stąd zaproszenie na sesję dla wszystkich szefów sołectw ze strony Przewodniczącej i pożegnalny obiad ufundowany przez Burmistrza po zakończeniu 5. sesji Rady Miejskiej. Anna Moj i Dawid Chrobak podziękowali sołtysom za trudną i - często przecież bywa - mało wdzięczną pracę w społecznościach lokalnych. W towarzystwie sekretarza Janusza Krzyżaka wręczyli sołtysom okolicznościowe podziękowania i suweniry. Szczególnie – pod warunkiem że z bliska - wyglądała ceremonia podziękowania burmistrza Dawida Chrobaka dla mamy, sołtys Paleśnicy Małgorzaty Chrobak. Gdy Burmistrz już podziękował, Pani Sołtys z właściwym sobie wdziękiem i humorem odpowiedziała po prostu: - Dziękuję ci synu. Tak już zupełnie oficjalnie, ale ciepło podziękowali burmistrzowi Chrobakowi sołtysi – najpierw Józefa Soból, a potem „szef gminnych sołtysów” Józef Franczyk i tym sposobem tak się dobrze złożyło, że zachowano wszystkie możliwe parytety w gminie; płciowy, a nawet geograficzny.