Po raz ostatni, ale tylko w tym roku, „Gosia gotuje” w wigilię Bożego Narodzenia AD 2013. W miniony piątek na antenie Radia Polonia 2000 w Chicago Małgorzata Ankier podawała przepisy wigilijne, a skoro tak to jest przepis na „kultowego” w Polsce karpia (poniżej podajemy przepis na karpia pieczonego w białym winie – p. K.D.). Na zakończenie audycji popłynęły życzenia dla Zakliczyna i pozdrowienia od redaktor Wioletty Kozik – Kumorek (na zdjęciu z lewej) dla naszego miasta. Posłuchajcie audycji „Co Gosia gotuje”. My, korzystając ze świątecznego nastroju, pozdrawiamy Polonusów, Zakliczynian rozsianych po całym świecie, mieszkańców Gminy Zakliczyn i regionu, w szczególności tych wszystkich, którzy zaglądają na portal Zakliczyninfo oraz na naszą facebookową witrynę – Wesołych Świat i Szczęśliwego Nowego 2014 Roku.
{mp3}nr34{/mp3}
A oto przepis Małgorzaty Ankier na karpia pieczonego w białym winie:
Składniki: jeden karp ( 1,8 kg ), 750 gr. Pieczarek, 4 cebule, 4 łyżki masła, butelka białego wytrawnego wina, pieprz, sól, przyprawa do ryby oraz….,,rybak”.
Przepis: otworzyć butelkę i wlać sobie lampkę wina. Następnie prosimy zaprzyjaźnionego rybaka, aby wypatroszył i oczyścił karpia. Jeżeli takiego się nie posiada (rybaka), wykonać tą czynność samemu. Zakładając że jest to karp wigilijny koniecznie zatrzymać parę dorodnych łusek a następnie nosimy je przez cały rok w portfelu…..i tu chyba nie musze tłumaczyć dlaczego. Nalewamy rybakowi lampke wina ... Zwilżamy deskę ,obraną przepołowioną cebulę oraz nóż zimną wodą - czynność ta zabezpieczy oczy rybaka przed nadmiernym łzawieniem. Rybak kroi cebulę w talarki. Smażymy na rumiany kolor i do miski. Włączyć piecyk na 180°C. Pieczarki pokroić w plasterki, ćwiartki - jak kto woli. Pieczarki smażymy na masełku (bez soli, nie zrobią się tzw. „kapcie”) - i do miski. Wymieszać, doprawić solą i pieprzem. Żaroodporne naczynie wysmarować masłem, ułożyć wygodnie karpia, wypchać farszem a pozostałym obłożyć. Posypać przyprawą do ryby, podlać winem ( jedna lampka )
i pożegnać się z karpiem na dobre półtorej godziny – od czasu do czasu podlewać karpia winem ,tak żeby dostał porcję jednej trzeciej butelki wina. Karp jest gotowy gdy ,miękko wchodzi w niego drewniany patyczek. Jeżeli chcesz zabłysnąć potrawą na wigilijnym stole, polecam. I proszę nie zapomnieć o rybaku - jego wkład był nieoceniony.
Smacznego.