Po przejściu frontu w lutym 1945 r. przyszła do Stanisława Nowaka delegacja okolicznej młodzieży z prośbą, żeby na powrót uruchomił gimnazjum w Zakliczynie. Mówili: „Róbcie coś z nami, ratujcie bo marnujemy cenny czas”. Wówczas Stanisław zebrał na plebanii u księdza Dobrzańskiego, dotychczasowe grono nauczycielskie z tajnych kompletów i po ocenieniu sytuacji, wspólnie uchwalono konieczność podjęcia starań w celu zorganizowania gimnazjum oraz kursu dla zaawansowanych licealistów. Bowiem gdy w miastach, w których przed wojną istniały szkoły średnie rozpoczęto już naukę,w ośrodkach mniejszych i bardziej oddalonych, młodzież znalazła się w trudnej sytuacji. Zwłaszcza, że komunikacji właściwie jeszcze nie było i nie było też czynnych internatów. Zgromadzone na zebraniu grono jednogłośnie wybrało Stanisława Nowaka na przyszłego kierownika zakładu. Z kolei na jego wniosek postanowiono utworzyć szkołę samorządową. W wyniku poczynionych starań otrzymano pismo z Kuratorium Krakowskiego, że jest zgoda na kontynuowanie prywatnych kursów zbiorowych na poziomie gimnazjalnym, z tym zastrzeżeniem że wszelkie wydatki rzeczowe i osobowe ponosić będzie zarząd tamtejszej Gminy.
Czytaj więcej: Historia zakliczyńskiego gminazjum w latach 1933 - 47 - część V
Wracamy do uroczystej sesji świąteczno – noworocznej Rady Miejskiej w Zakliczynie, która odbyła się w ratuszu 29 grudnia 2011 roku. Opublikowaliśmy na Zakliczyninfo w dniu 2 stycznia fotorelację Stanisław Kusiaka pod tytułem „Uroczyście i honorowo” z tego wydarzenia i zgodnie z zapowiedzią rozpoczynamy relację tekstową obszernych fragmentów z uroczystej sesji. Zaczynamy od początku.
Sesję otworzył i gości przywitał Józef Wojtas – przewodniczący Rady Miejskiej w Zakliczynie:
- Witam bardzo serdecznie zaproszonych na dzisiejszą uroczystość gości; księdza Pawła Mikulskiego i ojca Tomasza Kobierskiego – proboszczów zakliczyńskich parafii, pana Mieczysława Krasa – starostę tarnowskiego, pana Kazimierza Kormana - radnego Powiatu Tarnowskiego i Honorowego Obywatela Gminy Zakliczyn. Witam Honorowych Obywateli Gminy Zakliczyn; ojca Jana Górę z towarzyszącymi mu osobami, ojca Mariusza Dębińskiego , pana Marka Gołąba, i pana Władysława Żabińskiego. Witam panią Annę Olszańską – dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Zakliczynie, witam pana Kazimierza Sadego – dyrektora Zarządu Wykonawczego Oddziału Wojewódzkiego Związku OSP RP w Krakowie, witam nadkomisarza Marka Brożka – kierownika Komisariatu Policji w Wojniczu , witam bardzo serdecznie naszego włodarza Jerzego Soskę – burmistrza Miasta i Gminy Zakliczyn, witam kierowników i dyrektorów jednostek organizacyjnych naszej gminy, witam prezesów stowarzyszeń działających na terenie Gminy Zakliczyn, witam wszystkich radnych, sołtysów i pracowników Urzędu Miejskiego w Zakliczynie, witam dzisiejszych naszych artystów; panią Izabelę Mytnik i pana Bogusława Wróbla.
W dniu 28 grudnia zakliczyńscy szachiści spotkali się w Świetlicy w Rudzie Kameralnej na Świąteczno -Noworocznym Turnieju Szachowym. Zawody odbyły się z inicjatywy prezesa MUKS "Jordan" Roberta Ogórka i gospodyni świetlicy pani Bernadety Stanuszek. Zawody poprowadził Paweł Bober, jako sędzia główny. Grano systemem szwajcarskim kontrolowanym tempem p-15 na dystansie 7 rund. Kojarzenie par odbywało się komputerowo programem Swiss Perfect. Do rywalizacji stanęło 23 zawodników w tym 6 dziewcząt.
A oto wyniki :
Kategoria Open:
1. Jerzy Sowiński
2. Paweł Bober
3. Mirosław Śledź
{youtube}-gBlMlemvu0{/youtube}
Zgodnie z tradycją pod koniec roku Przewodniczący Rady Miejskiej oraz Burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn organizują uroczystą sesję Rady Miejskiej oraz spotkanie świąteczno - noworoczne. Na spotkanie zorganizowane 29 grudnia 2011 roku w Sali im. S. Jordana w ratuszu przybyło ponad 70 gości, w tym Honorowi Obywatele Gminy Zakliczyn (dominikanin Jan Góra, franciszkanin Mariusz Dębiński, Władysław Żabiński i Kazimierz Korman), proboszcz Paweł Mikulski, starosta tarnowski Mieczysław Kras, radni, sołtysi i kierownicy jednostek organizacyjnych Gminy Zakliczyn. Podczas uroczystej sesji RM której moderatorką była Małgorzata Ankier, burmistrz Soska i przewodniczący Wojtas wręczyli Kazimierzowi Kormanowi ryngraf Honorowego Obywatela Gminy Zakliczyn. Zebrani wysłuchali wystąpień: Józefa Wojtasa, Jerzego Soski, Kazimierza Kormana, Mieczysława Krasa, dominikanina Jana Góry i księdza Pawła Mikulskiego. Spotkanie zakończyło się recitalem kolędowym duetu Izabela Mytnik i Bogusław Wróbel. Do wydarzenia - w szczególności wystąpień - będziemy jeszcze wracać na Zakliczyninfo, a teraz prezentujemy fotorelację Stanisława Kusiaka.
Na terenie gminy działały trzy komplety na poziomie gimnazjalnym, a łącznie z Bieśnikiem, cztery. Uczniowie uczestniczący w tajnych kompletach pochodzili głównie ze środowiska inteligenckiego, tak miejscowego jak i napływowego, pozostali byli dziećmi miejscowych chłopów. W sumie przygotowanych zostało do różnych klas około 108 uczniów gimnazjum i 15 licealistów. Wszystkich uczących wiązały więzy przyjaźni, zawodowe i towarzyskie. Ostoją życia kulturalnego w owych trudnych czasach był dwór Marii Veihingerowej w Lusławicach i mieszkanie państwa Charkiewiczów w willi „Koci Zamek” w Zakliczynie, tam wszyscy nauczyciele spotykali się w wolnych chwilach, żeby zrelaksować się w innej, niż codzienna, atmosferze. Czasy były bardzo trudne, biedę klepali zarówno uczniowie jak i nauczyciele. W okresie zorganizowanego tajnego nauczania, uczący otrzymywali za pośrednictwem dr Mleczki stałe zapomogi, co ułatwiało przeżycie. Ważną rolę w okresie okupacji odgrywała ludzka solidarność i względy moralne.
Czytaj więcej: Historia zakliczyńskiego gminazjum w latach 1933 - 47 - część IV
Kończy się rok 2011 – czas podsumowań jest jak najbardziej odpowiedni. Postarałem się wybrać dla Państwa sprawy, które moim zdaniem były najważniejsze ze społecznego, gospodarczego i politycznego punku widzenia dla naszej Gminy. Ranking ułożyłem według chronologii czasowej, to znaczy wybrałem 12 ważnych zdarzeń po jednym dla każdego miesiąca. Pod wieloma względami dla miasta i gminy Zakliczyn był to rok inny niż lata poprzednie, przede wszystkim dlatego, że zmieniała nam się dość radykalnie – w wyniku wyborów w listopadzie 2010 roku - władza samorządowa. Początek roku 2011 to „dokończenie wyborów samorządowych” czyli wybory sołtysów i rad sołeckich, ale też informacja o tym, że w Zakliczynie po wielu latach zabiegów stacjonować będzie karetka pogotowia, ale w styczniu najważniejszą decyzją było uchwalenie przez Radę Miejską budżetu gminy na rok 2011.
Czytaj więcej: Samorządowe, subiektywne podsumowanie roku 2011
Strażacka Orkiestra Dęta „Filipowice” w bardzo efektowny sposób pożegnała 2011 rok. 27 i 28 grudnia kapelmistrz Stanisław Zięba, muzycy orkiestry w towarzystwie członków Społecznej Rady Orkiestry oraz rodziców dzieci grających w orkiestrze kolędowali w Filipowicach i w Zakliczynie. Oprócz poszanowania tradycji i frajdy dla orkiestrowych kolędników co nieco wpadło do koszyka.
Czasy idą trudne i czekanie z założonymi rękami na to że będzie lepiej, samo w sobie byłoby nieodpowiedzialnością. W Filipowicach doskonale to rozumieją. Na początku mijającego roku na spotkaniu Dyrektora ZCK z Zarządem OSP w Filipowicach i kierownikiem orkiestry Tadeuszem Martyką wraz grupą rodziców dzieci uczących się w ognisku muzycznym oraz grających w orkiestrze uzgodniono, że powstaje Społeczna Rada której zadaniem będzie wspieranie funkcjonowania Orkiestry.
Niech ta Gwiazdka Betlejemska, która wschodzi tuż po zmroku,
da Wam szczęście i pomyślność, w nadchodzącym Nowym Roku,
tego życzą:
DYREKTOR KAZIMIERZ DUDZIK, PRACOWNICY I WSPÓŁPRACOWNICY ZAKLICZYŃSKIEGO CENTRUM KULTURY
W dniu 15 grudnia 2011 r. o godz. 21:00 odeszła od nas Św. Pamięci Jadwiga Mazurkiewicz z domu Bachara - nasza koleżanka z pracy, sąsiadka, wieloletnia nauczycielka w szkole we Wróblowicach i Zakliczynie. Wyróżniała się ciepłym i serdecznym podejściem do swoich uczniów, wychowanków. Umiejętnie potrafiła wpajać uczniom niełatwe pojęcia matematyczne.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w niedzielę 18 grudnia 2011 r. Uczestniczyło w nich wielu Jej krewnych, uczniów, koleżanek i kolegów z pracy, znajomych, przyjaciół, sąsiadów.
Pożegnaliśmy niezwykle pogodną i życzliwą każdemu nauczycielkę. Wiele osób odwiedzało Ją w czasie ciężkiej choroby, modliło się za Nią. I było to świadectwem oceny Jej osobowości, dobroci, życzliwości dla drugich.
Miejmy nadzieję, że ta Jej dobroć, życzliwość, wyrozumiałość dla innych, a także, a może przede wszystkim, cierpienia w chorobie, pomogły Jej szczęśliwie przejść na ten drugi brzeg.
Antoni Góral