Ludzie się rodzą i to jest miłe wydarzenie, ale też umierają, co należy do smutnych zdarzeń. W roku 2013 odeszło na wieczny spoczynek 116 obywateli gminy Zakliczyn, w tym 57 płci żeńskiej i 59 płci męskiej. Spośród 24 miejscowości w gminie zgony zostały odnotowane w 22 miejscowościach. Nikt nie odszedł na tamten świat z Melsztyna i Roztoki. Liderem smutnej statystyki jest największa miejscowości i stolica gminy – Zakliczyn. Poniżej prezentuję statystykę zgonów w poszczególnych miejscowościach gminy Zakliczyn w ujęciu liczbowym ogólnym oraz w wyszczególnieniu płciowym w roku 2013. Informację otrzymaliśmy od inspektor Urzędu Miejskiego w Zakliczynie, pani Krystyny Majewskiej.
Zakliczyn – 13 zgonów, 8 mężczyzn, 3 kobiety
Olszowa i Wola Stróska– po 9 zgonów, po 5 mężczyzn i po 4 kobiety
Gwoździec i Wesołów– po 8 zgonów, w Gwoźdźcu 2 mężczyzn i 6 kobiet, w Wesołowie 6 mężczyzn i 2 kobiety,
Czytaj więcej: Najwięcej pogrzebów w 2013 roku było w Zakliczynie
Od 8 stycznia w Galerii „Poddasze” ZCK w ratuszu, dzięki staraniom Stanisława Kusiaka, można podziwiać prace malarskie wyjątkowego artysty z Krakowa. Stanisław Kmiecik – bo o nim mowa - urodził się w 1971 roku w Klęczanach koło Nowego Sącza. Nie mając od urodzenia rąk, już jako 5 letni chłopiec zaczął malować ustami i nogami. Stosowane najczęściej przez artystę techniki malarskie to: akryl, olej, pastel, akwarela, tempera, rysunek ołówkiem. Stanisław lubi eksperymentować z innymi technikami malarskimi. Jest samoukiem. Artysta znany jest ze swoich spokojnych i bardzo dokładnych studiów budynków.
Czytaj więcej: Stanisław Kmiecik – artysta malujący ustami i nogami w Galerii „Poddasze” ZCK
Na mapie organizacji pozarządowych gminy Zakliczyn pojawiło się nowe stowarzyszenie „Sokół” Zakliczyn. Prezesem „Sokoła” jest Marek Żabiński, wiceprezesami Janusz Flakowicz i Sławomir Czaplak, a skład Zarządu uzupełniają Joanna Kasprzykowska i Wojciech Włodarczyk. „Sokół” jak przystało na wytrawnego lotnika wzbił się i szybuje wysoko. Za klika dni – 12 stycznia 2013 roku - wraz z druhami z zakliczyńskiej OSP poprowadzą „Sokoły” zakliczyński finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak to mawia Jurek Owsiak: „Będzie się działo”. Strat WOŚP nastąpi już 10 stycznia w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego, gdzie wolontariusze zakliczyńskiego Sztabu będą prowadzić zbiórkę do puszek przed i po koncercie Orkiestry Sinfonia Varsovia pod batutą Krzysztofa Pendereckiego: http://penderecki-center.pl/events/sinfonia-varsovia-w-luslawicach
Dzięki uprzejmości inspektor Urzędu Miejskiego, pani Krystyny Majewskiej oraz burmistrza Jerzego Soski możemy podać statystyki demograficzne Gminy Zakliczyn za rok 2013. Informacja dobra jest taka, że w roku 2013 w Gminie Zakliczyn urodzin było więcej niż zgonów. Różnica jest co prawda niewielka, ale jednak na świat przyszło w minionych 12 miesiącach 124 obywateli Gminy Zakliczyn ( po równo; 62 dziewczynki i 62 chłopców), natomiast zmarło 116 mieszkańców zameldowanych w Gminie Zakliczyn (odpowiednio; 57 kobiet i 59 mężczyzn). Per saldo przybyło 8 mieszkańców Gminy, nie licząc migracji (zameldowania i wymeldowania z miejscowości tworzących Gminę Zakliczyn). Skoro jest dobra informacja, to musi być też gorsza informacja: statystyka urodzeń jest gorsza niż w roku 2012, a w Rudzie Kameralnej nie urodziło się ani jedno dziecko. W dość dużej Paleśnicy przyrost naturalny jest o połowę mniejszy niż w maleńkiej Jamnej i być może byłoby to zabawne, gdyby nie fakt, że w jednej z tych miejscowości urodziło się jedno dziecko, a w drugiej dwoje dzieci. Przypomnę że w roku 2012 urodziło się i zameldowanych zostało w gminie Zakliczyn 160 dzieci, w tym 83 dziewczynki i 77 chłopców.
Czytaj więcej: Urodzeniowy remis w gminie Zakliczyn w roku 2013
W dniu 29 grudnia 2013 r. Animatorki Miejscowości Tematycznej Gwoździec „Wioska pod kobiecą ręką” wspólnie z Paniami z Akademii dla Aktywnych 50+ zorganizowały pierwszą, z być może wielu imprez cyklicznych planowanych w Gwoźdźcu – Koncert Świąteczny pn. „Wspólne Kolędowanie”. Na zaproszenie do „Wspólnego Kolędowania” odpowiedziało wielu mieszkańców naszej miejscowości, sala Remizy OSP, w której miejsce miał koncert pękała w szwach. Zapewne była to przede wszystkim zasługa utalentowanych dzieci i młodzieży, które miały wystąpić podczas koncertu.
Wszystkich przybyłych serdecznie powitała Pani Sołtys Danuta Siepiela. Część artystyczną poprowadziła Pani Halina Machel-Gaura, która zrobiła to z wielkim zaangażowaniem i poczuciem humoru, wprowadzając wszystkich przybyłych gości w świąteczny nastrój i zachęcając ich do wspólnego śpiewania kolęd. Wyjątkowość koncertu polegała na tym, że kolędy i pastorałki były grane przez dzieci, młodzież i dorosłych, którzy chcieli się podzielić swoją pasją, jaką jest muzyka z wszystkimi przybyłymi gośćmi. Kolędy i Pastorałki grane były na przeróżnych instrumentach: na skrzypcach zagrała dla nas Natalia Siemaszko, na altówce zagrali Sara Kopytko, Kamila Siemaszko oraz Dawid Kraj.
Podsumowujemy kulturalny rok 2013. Był to rok wyjątkowy, jak już pisałem w pierwszym artykule sumującym ostatnie 12 miesięcy – rok historyczny. Działający przy Zakliczyńskim Centrum Kultury Zakliczyński Klub Fotograficzny „Światłoczuli” oraz prowadzona przez Stanisława Kusiaka galeria wystaw „Poddasze” to oferta artystyczna najwyższej próby. Cenionemu zakliczyńskiemu fotografikowi nie odmawiają uznani artyści – stąd obecność ich prac i ich samych podczas wernisaży w ratuszowej Galerii „Poddasze”. Zapraszam na przegląd kulturalny marca 2013 roku:
6 marca w Galerii Tarnowskiego Centrum Kultury odbył się wernisaż wystawy fotografii otworkowej członków Zakliczyńskiego Klubu Fotograficznego „Światłoczuli. Wystawa nosi nazwę „Poczuj światło.” Uczestnikami projektu i autorami zdjęć są: Gabriela Ściborowicz, Justyna Grzegorczyk, Marta Łazarz, Magdalena Mytnik, Gabriela Prajer, Sylwia Nawalaniec, Aleksandra Franczyk, Jagoda Gancarek, Justyna Nowak, Izabela Kusek, Grzegorz Kwiek, Michał Gniewek, Piotr Mytnik, Andrzej Bojdo, Bogusław Majewski, Szymon Kras, Oskar Gniewek.
Podsumowujemy kulturalny rok 2013. Był to rok wyjątkowy, jak już pisałem w pierwszym artykule sumującym ostatnie 12 miesięcy – rok historyczny. Działające przy Zakliczyńskim Centrum Kultury Stowarzyszenie „Klucz” w lutym otworzyło dwa ośrodki wsparcia 50+ w ramach wspólnego projektu „Akademia dla Aktywnych”. W roku 2013 mogliśmy liczyć na wsparcie instytucjonalne samorządu oraz przychylność biznesu lokalnego oraz środowiska oświaty i kultury. W lutym działo się w sferze kultury równie dużo i ciekawie jak w styczniu.
Na przełomie stycznia i lutego w świetlicach ZCK odbywały się zajęcia feryjne. W Filipowicach, Woli Stróskiej i Rudzie Kameralnej oprócz typowych zajęć świetlicowych były organizowane kuligi – był śnieg!
1 lutego Fundacja Biuro Inicjatyw Społecznych w Krakowie ogłosiła, że Komisja Oceny Projektów przyznała miejscowości: Gwoździec i Ruda Kameralna po 44 punkty. Uzyskana ilość punktów pozwoliła tym miejscowościom, obok czterech innych z Małopolski, zakwalifikować się do udziału w Projekcie „Miejscowości Tematyczne w Małopolsce.”
Wspólnie ze Stowarzyszeniem „Bez barier” oraz Stowarzyszenie Przyjaciół i Sympatyków Szkoły we Wróblowicach, Stowarzyszenie „Klucz” działające przy ZCK w roku 2014 prowadzić będzie ośrodki wsparcia w ramach Akademii dla Aktywnych. Pierwotnie ośrodki wsparcia finansowane przez Małopolski Urząd Wojewódzki i Gminę Zakliczyn miały ruszyć już 2 stycznia 2014 roku, ale będzie podobnie jak w roku ubiegłym, czyli Akademia dla Aktywnych (AdA) ruszy od 1 lutego 2014 roku. Informuję, że w Gminie Zakliczyn w roku 2014 prowadzonych będzie aż 8 ośrodków (w ubiegłym roku było ich pięć). Spośród tej liczby Stowarzyszenie „Klucz” będzie prowadzić 4 ośrodki wsparcia. Zajęcia w ośrodkach Akademii dla Aktywnych prowadzonych przez Stowarzyszenie „Klucz” ruszą:
6 lutego o godz. 16 – tej w ratuszu w Zakliczynie oraz w świetlicy ZCK w Domu Strażaka w Woli Stróskiej,
7 lutego o godz. 16 – tej w świetlicy ZCK w Rudzie Kameralnej oraz w Domu Strażaka w Gwoźdźcu.
Czytaj więcej: Nie w styczniu, a w lutym rusza Akademia dla Aktywnych
„Gdyby nie przyszli to tak, jakby się rok nie zaczął…” – tak o kolędnikach wypowiadają się mieszkańcy południowej części kraju. Zwyczaj kolędowania, tak piękny lecz stopniowo zapominany postanowiono przywrócić na Rudzie Kameralnej. Mówiono o tym już od pewnego czasu, temat pojawiał się na spotkaniach w świetlicy, przewijał w luźnych rozmowach. Im bliżej świąt Bożego Narodzenia tym częściej. Niestety, na rozmowach zwykle się kończyło.
W tym roku się udało. Temat pojawił się znowu, jednak tym razem wśród dzieci … Zainspirowane wizytą kolędników misyjnych potrzebowały tylko kilku słów zachęty. I, rzecz jasna pomocy. Z inicjatywą wyszedł Filip Turczak. „Tato, możemy z kolegami pokolędować?” Czasu było niewiele, do Nowego Roku pozostały trzy dni… Rzecz oczywista, trzeba zacząć od gwiazdy. Poszło nad podziw sprawnie, choć pierwsza wersja wagowo przekraczała możliwości 10-ciolatka. Szybciutkie „odchudzenie” i główny rekwizyt gotowy. Teraz kolejne wyzwanie – osławiony „TUROŃ”. Trzeba było podeprzeć się Internetem i sięgnąć pamięcią wstecz, do dzieciństwa. Miałem na koncie kilka takich stworków użytych z powodzeniem przez kolędników w Beskidzie Żywieckim. Zweryfikowałem więc z żoną wygląd turonia pod kątem miejscowych tradycji i przystąpiłem do dzieła. Wizyta u kilku sąsiadów zaowocowała sporym kawałem futra i po paru godzinach turoń spoglądał na świat wyłupiastymi oczami.
Wpływają na cały organizm, poprawiając krążenie krwi i usprawniając działanie układu odpornościowego. Są sprawdzoną metodą leczenia przeziębienia, kataru, grypy czy zapalenia oskrzeli i płuc. Mogą być pomocne w niektórych chorobach reumatycznych, bólach kręgosłupa i mięśni oraz w zapaleniu korzonków nerwowych.
Bańki, bo o nich mowa, działają podobnie do szczepionki. Sprawiają, że krew wydostaje się z naczynek włosowatych pod skórę, pobudzając ukrwienie w układzie oddechowym. Krew usuniętą w ten sposób z krwioobiegu organizm zaczyna traktować jak ciało obce i uruchamia system odpornościowy, który zwalcza przy okazji także i chorobę. Do wyboru są tradycyjne szklane bańki ogniowe i stosowane coraz częściej próżniowe, dzięki którym łatwiej wykonać zabieg. Warto pamiętać, by przed zabiegiem umyć bańki ciepłą wodą z mydłem i osuszyć je. Skórę trzeba lekko natłuścić. Jednorazowo na 15, 20 minut stawia się od 6 - u małych dzieci - do 30, nawet 40 baniek.